A A+ A++

Odpowiedź na pytanie “Kiedy należy sprawdzić jakość wody w laboratorium?”, to dla wielu z nas odpowiedź prosta, bo jeśli kolor lub zapach wody się zmieniają, to sprawdzenie jej składu staje się opcją obowiązkową. Nawet jeśli nie jest wodą z kranu, bo nawet ta woda w kąpielisku musi spełniać pewne normy, jeśli chodzi o czystość, choćby ze względu na to, że w sezonie letnim kąpią się w niej dzieci.

Kilka wzmianek o typach wody

W niektórych miastach świata spotyka się wody o dwóch jakościach, czyli z jednego kranu leci woda sanitarna, a z drugiego ta nadająca się do picia. Każdy z tych typów spełnia inne normy i rachunki naliczane za każdy z tych rodzajów, płaci się oddzielnie.

Zwłaszcza tę wodę pitną często sprawdza się w laboratoriach, czyli są to badania okresowe powtarzane w regularnych odstępach czasu i jeśli stan tej wody nagle się pogorszy, to robi się badania wyrywkowe, po to, by ustalić przyczynę pogorszenia jej stanu.

Częstszymi są też kontrole w tych uprzemysłowionych rejonach i to z wielu przyczyn. Najczęściej testuje się te przemysłowe zabezpieczenia, które w teorii mają chronić przed skażeniem wody, choć sprawdza się też i to, czy magnaci przemysłowi sumiennie podchodzą do kwestii powiązanych z ochroną środowiska naturalnego.

Czystość wody w kąpieliskach

Laboratoryjne badanie wody z kąpielisk to też ta obowiązkowa sprawa. Mowa tu dokładnie o tym, że przed początkiem sezonu pobiera się próbki z tych najczęściej odwiedzanych kąpielisk, po to, by sprawdzić stan tej wody, a wyniki tych badań publikuje się w postaci mapki, w której przypadku kolory lub cyferki ukazują turystom stan wody w kąpieliskach, jeśli chodzi o zanieczyszczenia stałe i te pochodzenia biologicznego.

Pojawienie się sinic to jeden z najistotniejszych problemów, a jego przyczyną czasami jest nadmierne nawożenie okolicznych pól, czyli tych, które znajdują się w sąsiedztwie danego jeziora lub większego stawu.

Jednym słowem problem powiązany z sinicami powraca co roku i z tej przyczyny często zamyka się wiele kąpielisk, choć wyniki, które dają laboratoria, są też pewnego rodzaju wskazówkami. Danymi, dzięki którym można zmodyfikować zarządzanie konkretnymi jeziorami, tak by konkretny problem nie powrócił za rok.

Woda używana w przemyśle

Jeśli chodzi o przemysł, to bardzo wiele wody zużywa się w odlewniach i w fabrykach przetwarzających żywność. Rzecz jasna tej wody nie magazynuje się w wielkich zbiornikach, bo to by się nie opłaciło. Zdecydowanie częściej się ją oczyszcza, a potem wypuszcza do okolicznych rzek. Problem tkwi jedynie w tym, że po procesie oczyszczenia trzeba taką wodę zbadać w laboratorium, po to, by w sposób naukowy ocenić skuteczność całego procesu oczyszczania.

Często po takim oczyszczeniu woda nie jest wybitnie czystą, czyli pozostają w niej te śladowe zanieczyszczenia, ale nie stanowią one problemu, jeśli nie przekraczają norm sztywno określonych przez przepisy. Wiele znaczy też i to, że te przepisy co jakiś czas ulegają zaostrzeniu, czyli proceder, który był legalny blisko dekadę temu, obecnie może być niedozwolonym w sensie prawnym.

Print Friendly, PDF & Email
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRekord zakażeń w Polsce i w powiecie pabianickim. Będą kolejne obostrzenia
Następny artykułCo słychać w ringu [ Sport ]