A A+ A++

Zdaniem siedmiokrotnego mistrza świata, aby dogonić najmocniejsze zespoły w tegorocznej kampanii królowej sportów motorowych, jego ekipa będzie potrzebowała dużo czasu na to.

W trzeciej odsłonie sezonu 2022, przypadającej na Grand Prix Australii, Mercedes powtórzył wynik z Grand Prix Bahrajnu. Jego reprezentanci ukończyli wyścig na trzeciej i czwartej pozycji, z tym że George Russell tym razem był przed Lewisem Hamiltonem.

Chociaż na torze Albert Park ich strata do Ferrari i Red Bull Racing była w przedziale od pięciu dziesiątych do sekundy, obrońcy tytułu w klasyfikacji konstruktorów skorzystali na niezawodności W13, po tym jak Maxa Verstappena ponownie zawiodła jego maszyna, a Carlos Sainz utknął w żwirze wypadając z toru niedługo po starcie.

– To dla nas świetny wynik – przyznał Hamilton, który od 2014 roku w Melbourne zawsze startował z pole position, a tym razem był piąty w kwalifikacjach. – Szczerze mówiąc, to pozytywne. W piątek mieliśmy stratę 1,2 sekundy i nasza sytuacja nie wyglądała zbyt dobrze. Jednak tego dnia wykonaliśmy świetną robotę, dzięki czemu zakwalifikowaliśmy się do trzeciego rzędu. Start do wyścigu natomiast poszedł bardzo dobrze i zdołałem wskoczyć na trzecią pozycję. Ta walka zagwarantowała niesamowite wrażenia, czułem wówczas jakbyśmy wręcz walczyli o podium. Oczywiście nie było szans na utrzymanie tempa Red Bulla. Chociaż nic nie poprawiliśmy w samochodzie w dotychczasowych trzech wyścigach, naprawdę sięgnęliśmy po tyle punktów ile tylko się dało. W poprzedniej rundzie zawiodłem zespół moim wynikiem, natomiast ten ostatni rezultat jest wspaniały.

– Nie spodziewaliśmy się, że ukończymy wyścig na trzeciej i czwartej pozycji. Widziałem, jak George walczył z Sergio Perezem i bardzo chciałem włączyć się do tej rywalizacji. W każdym razie zdobyliśmy dużo punktów i pracujemy dalej. To było maksymalnie wszystko, co mogliśmy ugrać – kontynuował.

Hamilton przewidując dalszy rozwój wydarzeń, stwierdził: – Wolę pozostać optymistą, ponieważ do końca sezonu pozostało jeszcze 20 wyścigów.

– Jeśli jednak spojrzeć realistycznie, w naszym sporcie czołowe zespoły rozwijają się w tym samym tempie. Z drugiej strony nie wiem, czy w przypadku zupełnie nowych bolidów taki obraz jest możliwy – podkreślił. – Mam nadzieję, że wkrótce wrócimy do walki, ale na każdy nasz krok [red. Ferrari] i Red Bull z pewnością znajdą odpowiedź. Nadrobienie strat nie będzie łatwe – uznał. – W tej chwili różnica jest bardzo duża, więc czeka nas jeszcze sporo poważnej pracy.

Czytaj również:

 

W tym tygodniu przed Hamiltonem seria spotkań online i rozmów telefonicznych m.in. z inżynierami zespołu, w kontekście poprawek, które należy wprowadzić od zaraz.

– Jest dużo pracy i oczywiście będzie dużo telefonów – powiedział Brytyjczyk o swoich planach na najbliższe dni przed następnym wyścigiem na torze w Imoli. – Jestem w trakcie wielu rozmów ze wszystkimi, sponsorami i szefami, starając się ich zjednoczyć. Musimy wprowadzić kilka ulepszeń. Potrzebujemy wsparcia ze strony każdego, aby upewnić się, że nic nie zostanie pominięte.

Hamilton ma świadomość tego, jak bardzo bolączka z podskakiwaniem przy dużych prędkościach obniża tempo ich maszyny. Jest przekonany, że po uporaniu się z tym problemem, z W13 da się wycisnąć zdecydowanie lepsze osiągi.

– Ścigam ludzi działających w tunelu aerodynamicznym i chłopaków od aerodynamiki. Mamy określone obszary, z których można wyciągnąć lepsze parametry. Potrzebujemy tego już teraz. Nie za dwa czy trzy wyścigi. Ważne jest, abyśmy w tych działaniach zachowali naszą siłę i energię – dodał informując też, że niebawem zamierza spędzić sporo czasu w symulatorze.

Po zdobyciu punktów we wszystkich trzech dotychczasowych wyścigach obecnej kampanii Hamilton zajmuje piąte miejsce w mistrzostwach, o trzy punkty wyprzedzając Maxa Verstappena. Holender ma na koncie jedno zwycięstwo, ale i dwa nieukończone grand prix.

Mercedes korzystając na kłopotach rywali jest drugi w klasyfikacji konstruktorów.

Czytaj również:

 

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasze Miasto: Nowe pracownie w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Częstochowie. Miasto wyłoży ponad 300 tysięcy zł
Następny artykułBurmistrz Miasta Zambrów informuje o konsultacjach projektu Strategii Rozwoju Miasta Zambrów na lata 2022-2032