A A+ A++

Według informacji przedstawionych przez CEO Display Supply Chain Consultant, iPhone będzie miał wycięcie w ekranie jeszcze przez lata.

Wycięcie w ekranie najpewniej zniknie, ale nieprędko

iPhone X zakończył pewną erę smartfonów Apple’a. Był to pierwszy model, w którym pozbyto się ogromnych jak na dzisiejsze standardy ramek znajdujących się nad wyświetlaczem i poniżej niego. Jednocześnie po raz pierwszy użyto modułu Face ID. Niestety wprowadzenie komponentów do skanowania twarzy oznaczało konieczność stworzenia wycięcia w ekranie, które przez lata było już kojarzone głównie z iPhonem.

Kolejną rewolucją w zmianie wyglądu przedniej części iPhona będzie umieszczenie modułu Face ID pod samym wyświetlaczem.

Zmianę wprowadziła dopiero seria iPhone 14 Pro, która stosowane przez generacje wycięcie zastąpiła czymś, co Apple nazwało Dynamiczną Wyspą. W praktyce to wciąż jednak to samo wycięcie tylko w nieco innym miejscu, z innym kształtem i dodatkowymi software’owymi bajerami.

Kolejną rewolucją w zmianie wyglądu przedniej części iPhona będzie umieszczenie modułu Face ID pod samym wyświetlaczem. Mając już to rozwiązanie Apple byłoby naprawdę blisko pozbycia się na dobre “dziury” w ekranie. Sęk w tym, że na tę technologię będziemy musieli zapewne jeszcze trochę poczekać.

Koniec wycięcia nadchodzi. Powoli

W kwietniu 2023 roku CEO Display Supply Chain Consultant, Ross Young, udostępnił na swoim profilu w X (dawniej Twitter) mapę drogową smartfonów Apple’a. Wynika z niej, że już w przyszłym roku pokazane zostaną pierwsze modele, w których Face ID znajdzie się pod wyświetlaczem. Miała to być linia iPhone 17 Pro.

W znacznie nowszym wpisie Young poinformował jednak, że z wiadomości jakie uzyskał wynika, iż Apple może doświadczać opóźnienia w kwestii Face ID pod wyświetlaczem. W efekcie pierwsze wykorzystanie tej technologii pojawić ma się nie wcześniej niż dopiero w 2026 roku. Czyli w serii iPhone 18.

Warto również dodać, że według wspomnianej mapy drogowej pierwsze iPhony bez jakiegokolwiek wycięcia w ekranie, z przednią kamerą również pod spodem, mają zostać przedstawione w 2027 roku. Mowa o serii iPhone 19 Pro. Dopiero w tym samym czasie “podekranowe” Face ID z wycięciem jedynie na aparat miałoby zostać zaimplementowane w podstawowych modelach iPhone 19.

Biorąc pod uwagę to, że sama technologia umieszczenia Face ID pod ekranem może być opóźniona należałoby się spodziewać, że i premiera kompletnie pozbawionych wycięcia modeli zostanie przesunięta w czasie.





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVollering z wiatrem | Pogacar po marzenie | Wynik kariery Markus | Tro-Bro Leon dla De Lie
Następny artykułKoniec Mody na Czytanie w Domu Braci Jabłkowskich. Kolejna księgarnia znika z centrum Warszawy