Broń nosiłem, ale Pan Bóg od zabicia człowieka ustrzegł.
Wyborcza Classic. Reportaż ukazał się w Dużym Formacie, magazynowym dodatku do “Gazety Wyborczej”, dnia 5/12/2002 r.
W połowie lat 60. przyjechała do Zakopanego amerykańska etnografka. Chciała się dowiedzieć, jak na Podhalu kiedyś bywało. W Muzeum Tatrzańskim dano jej namiar na Józka Krzeptowskiego, sławnego “Ujka”.
“Usiedli w barze kawowym – wspomina Antoni Kroh, etnograf, pisarz i wspaniały gawędziarz – i wszystko szło jak najlepiej, póki nie zapytała o przedślubne doświadczenia erotyczne góralek. – Fuj! – krzyknął na cały lokal – coz wy, pani? Co za świństwa! Jaki grzyk! Jezusie Maryjo, ani nie godojcie! Kieby góralska dziwcyna zrobiła takie cosi, toby jom tato zaromboł na śmierzć!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS