Od zakończenia walnego zgromadzenia w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” minęły już dwa miesiące, a Zarząd na czele z Arkadiuszem Książkiem ma się dobrze. Nowa Rada Nadzorcza, co by nie sądzić o jej składzie, nie może działać. Czy spółdzielcy wiedzą co się stało? Czy spółdzielcy mają świadomość ile będą czekać na zmiany?
Dokonaliśmy analizy pozebraniowej sytuacji w jakiej znalazła się spółdzielnia. Trzeba wyjaśnić spółdzielcom, co się stało, że sprawy zawisły przed sądem okręgowym. Stało się tak, gdyż po zakończeniu częściowych walnych zgromadzeń, jeden ze spółdzielców z kręgu bliskiego prezesowi Książkowi, który jest członkiem spółdzielni, wystąpił z powództwem do Sądu Okręgowego w Olsztynie o uchylenie lub stwierdzenia nieważności 4 uchwał walnego zgromadzenia. Tak się składa, że osobą tą jest jeden z kandydatów do rady nadzorczej, który nie uczestniczył w żadnym częściowym zebraniu. Pytanie, czy zrobił to z własnego przekonania czy na prośbę swojego kolegi Książka. Tego teraz nie rozstrzygniemy. Sąd Okręgowy 20 września wydał postanowienie o zabezpieczeniu roszczeń spółdzielcy i zawiesił cztery uchwały walnego zgromadzenia, a mianowicie:
-uchwałę o przyjęciu porządku zgromadzenia,
-uchwałę w odwołaniu prezesa Arkadiusz Książka,
– uchwałę o odwołaniu członka zarządu Anety Nahornej,
– uchwałę o wyborze Rady Nadzorczej.
Co to oznacza i na jak długo sąd zawiesił wykonanie tych uchwał? Odpowiedź zna tylko sędzia sądu okręgowego, który wydał postanowienie. Po zasięgnięciu informacji od rzecznika Sądu Okręgowego w Olsztynie wynika, że rozstrzygnięcie może nastąpić ok. lipca- sierpnia następnego roku. Tyle czasu może upłynąć, zanim nastąpi zakończenie rozpoznania tej sprawy.
Powstała wobec tego sytuacja, w której spółdzielnia przez okres kilku miesięcy będzie funkcjonowała Rady Nadzorczej, która jest organem nadzoru i kontroli. Oznacza to, że Zarząd na czele z prezesem Książkiem działał będzie do czasu rozpoznania sprawy bez nadzoru a jego decyzje pozbawione będą jakiejkolwiek kontroli. Inicjatorzy wystąpienia wyrażają obawy, że decyzje zarządu pozbawione kontroli mogą być podejmowane ze szkodą dla spółdzielców. Aktualnie zbierają podpisy członków spółdzielni w imieniu których wnoszą do Sądu Okręgowego o przyspieszenie rozstrzygnięcia sprawy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS