A A+ A++

Powiatowy Urząd Pracy w Kętrzynie ogłosił swoje najnowsze sukcesy: certyfikat Lidera Zaufania Mieszkańców oraz wyróżnienie za „Profesjonalizm – kompetencje – pasję”. Te nagrody, na pierwszy rzut oka, mogą budzić podziw. Jednak głębsza analiza budzi pytania o sposób finansowania takich certyfikatów i rzeczywisty sens ich przyznawania.

Z regulaminu konkursu wynika, że certyfikat Lidera Zaufania Mieszkańców to nie tylko tytuł przyznany w wyniku oceny metodą tajemniczego klienta, ale również… opłata za udział. Uczestnicy programu, którzy pozytywnie przejdą certyfikację, muszą uiścić opłatę, której wysokość zależy od liczby zatrudnionych pracowników. W przypadku większych instytucji może to wynieść nawet 8,5 tys. zł netto.

Nagroda za jakość czy dobrze zaplanowana inwestycja?

Urząd podkreśla, że badanie tajemniczego klienta obejmuje kontakt osobisty, telefoniczny, mailowy oraz analizę treści w internecie. Jednak z regulaminu wynika, że uczestnicy sami aplikują do programu i opłacają certyfikację. Czy zatem nagroda potwierdza jakość obsługi klienta, czy jest formą kosztownej promocji finansowanej ze środków publicznych?

W kontekście finansowania urzędów z budżetu państwa, opłaty za tego typu certyfikaty mogą budzić kontrowersje. Czy naprawdę najlepszym sposobem na podniesienie jakości usług jest inwestowanie w nagrody? A może środki te mogłyby zostać lepiej spożytkowane na rzeczywiste wsparcie osób bezrobotnych?

Dyrektor zachwycony, mieszkańcy pytają

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Grzegorz Waldemar Prokop, wyraził dumę z osiągnięć swojego zespołu. Trudno jednak nie zadać pytania, czy mieszkańcy, którzy korzystają z usług urzędu, również podzielają tę dumę. Zamiast płacić za certyfikaty, które mają poprawić wizerunek, można by rozważyć bardziej przejrzyste działania zwiększające faktyczne zaufanie i efektywność urzędu.

Certyfikaty takie jak Lider Zaufania Mieszkańców mogą być wartościowym wyróżnieniem – pod warunkiem, że są przyznawane bezpłatnie i rzeczywiście weryfikują jakość usług. W obecnej formule rodzi się pytanie, czy tego typu konkursy są rzeczywistym narzędziem oceny, czy jedynie mechanizmem zarobkowym dla organizatorów?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWęgry walczą o ropę z Kijowem i Brukselą
Następny artykułPolicja ściga sprawców znalezienia skarbu z Gryfina