A A+ A++

fot. Jacek Szydłowski / FORUM

Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek szczegóły propozycji wprowadzenie “ciemnoczerwonych” stref zakażeń w UE. Kolorem tym mają być oznaczane te obszary, gdzie liczba infekcji przekracza 500 osób na sto tysięcy w okresie dwóch tygodni.

Oprócz istniejących kolorów zielonego, pomarańczowego, czerwonego i szarego Komisja proponuje dodanie „ciemnoczerwonego” na mapach zakażeń. Zgodnie z projektem osoby przybywające z “ciemnoczerwonych” stref będą musiały posiadać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, jak również przejść kwarantannę.

Zdaniem KE wraz ze wzrostem możliwości testowania państwa członkowskie mogłyby w większym stopniu wykorzystywać testy przed wyjazdem również na obszarach oznaczonych obecnie jako „pomarańczowe”, „czerwone” lub „szare”. Unijni urzędnicy chcą, aby osoby powracające do swojego państwa zamieszkania miały również zawsze możliwość wykonania testu po przyjeździe.

Osoby mieszkające w regionach przygranicznych będą zwolnione z ograniczeń w podróżowaniu. Jeżeli często muszą przekraczać granicę, na przykład ze względów rodzinnych lub zawodowych, nie należy od nich wymagać poddania się kwarantannie, a wymagana częstotliwość testów powinna być “proporcjonalna”. Jeżeli sytuacja epidemiologiczna po obu stronach granicy jest podobna, zdaniem KE nie należy nakładać wymogu przeprowadzania testów.

Propozycja to odpowiedź na nowe mutacje koronawirusa i dużą liczbę nowych zakażeń w wielu państwach członkowskich. KE chce, aby kraje członkowskie stanowczo zniechęcały obywateli do podróży, które nie są niezbędne, przy jednoczesnym unikaniu zamykania granic.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) będzie nadal publikować zaktualizowane wersje mapy w oparciu o dane dostarczone przez państwa członkowskie.

Podróże spoza UE mogą być trudniejsze

Zdaniem KE państwa członkowskie powinny wprowadzić dodatkowe środki, aby zapewnić bezpieczne podróżowanie do UE. Dotyczy to osób podróżujących z ważnych powodów, obywateli UE i rezydentów długoterminowych, a także członków ich rodzin, a także osób podróżujących z krajów, dla których zniesiono ograniczenie w podróżowaniu.

Wśród tych ograniczeń są obowiązkowe testy przed wyjazdem. Zdaniem Komisji państwa członkowskie powinny wymagać od podróżnych posiadania negatywnego testu PCR na obecność koronawirusa przed wyjazdem i przedłożenia dowodu na uzyskanie negatywnego wyniku. Test należy wykonać najwcześniej 72 godziny przed odlotem.

Obywatele UE, rezydenci i członkowie ich rodzin powinni mieć możliwość poddania się testowi po przyjeździe. Obowiązkowe badanie można połączyć z wymogiem samoizolacji i kwarantanny, a także dodatkowych badań w razie potrzeby przez okres do 14 dni.

W opinii KE pracownicy transportu i pracownicy transgraniczni powinni być zwolnieni z wymogu przedstawienia negatywnego testu PCR, ale mogą zostać poproszeni o przedstawienie negatywnego szybkiego testu antygenowego po przybyciu.

W przypadku podróży z krajów, w których wykryto wariant wirusa będący przedmiotem obaw, państwa członkowskie powinny systematycznie wprowadzać środki bezpieczeństwa, takie jak samoizolacja, kwarantanna i śledzenie kontaktów przez okres do 14 lat dni od przylotu. Od podróżnych należy wymagać poddania się kwarantannie i poddania się dodatkowym testom w dniu przyjazdu lub po przyjeździe.

Państwa członkowskie powinny też wymagać od osób wjeżdżających do UE przedłożenia formularza lokalizacji pasażera zgodnie z obowiązującymi wymogami w zakresie ochrony danych. W tym celu, zdaniem KE, należy opracować wspólny europejski formularz dotyczący lokalizacji pasażerów.

W ocenie KE w rozważaniach o tym, czy należy znieść te ograniczenia w podróżowaniu do UE z kraju spoza Wspólnoty, które nie są niezbędne, Rada powinna wziąć pod uwagę wskaźnik wykonywanych testów, wskaźnik testów z pozytywnym wynikiem, a także częstość występowania wariantów budzących obawy.

Zgodnie z propozycją 14-dniowy skumulowany wskaźnik zgłaszania przypadków Covid-19 (tj. całkowita liczba nowo zgłoszonych przypadków na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni) nie może być wyższa niż 25. Wskaźnik testów (tj. liczba testów na 100 tys. populacji przeprowadzonych w ciągu ostatnich siedmiu dni) musi być wyższy niż 300. Wskaźnik pozytywności testu (tj. odsetek pozytywnych testów wśród wszystkich testów na obecność koronawirusa przeprowadzonych w ciągu ostatnich siedmiu dni) nie może być wyższy niż 4 proc.

W opinii KE państwa członkowskie powinny również nadal uwzględniać wzajemność przyznaną krajom UE. O tym, czy propozycja KE zostanie przyjęta, zadecyduje Rada.

Z Brukseli Łukasz Osiński

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIzraelczycy potajemnie wywieźli pamiątki wykopane na terenie getta w Warszawie. Historyczka: “To skandal”
Następny artykułKraków: rozpoczyna się dostawa 50 elektrycznych solarisów dla MPK