A A+ A++

Komisja Europejska chce, by UE zmobilizowała ok. 300 mld euro, w tym około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach, na zmniejszenie swojej zależności energetycznej od Rosji. Szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła zarys tego planu.

Wojna Putina zakłóca światowy rynek energii. To pokazuje, jak bardzo jesteśmy zależni od importowanych paliw kopalnych. (…) Musimy teraz jak najszybciej zmniejszyć naszą zależność od rosyjskich paliw kopalnych – przekazała przewodnicząca KE w środowym oświadczeniu.

Odpowiedzią na to – jak dodała – ma być nowy plan Komisji, REPowerEU. Możemy zastąpić rosyjskie paliwa kopalne, pracując na trzech poziomach: po stronie popytu oszczędzając energię, po stronie podaży dywersyfikując nasz import energii z paliw kopalnych i przyspieszając przejście na czystą energię – wskazała.

Jak powiedziała, oszczędność energii to najszybszy i najtańszy sposób rozwiązania obecnego kryzysu energetycznego. Zwiększymy zatem cel efektywności energetycznej UE na 2030 r. z 9 proc. do 13 proc. i zwiększamy cel na 2030 r. dla energii odnawialnej w UE z 40 proc. do 45 proc. – zaznaczyła.

Dodała, że przywódcy rządów 27 państw UE uzgodnili utworzenie platformy wspólnych zakupu gazu, LNG i wodoru.

W ramach planu REPowerEU proponujemy krok naprzód, z mechanizmem wspólnych zamówień. (…) W ten sposób możemy zabezpieczyć potrzebny nam import energii bez konkurencji między naszymi państwami członkowskimi – powiedziała.

Przyznała, że będzie to wymagało ogromnych inwestycji i reform. Mobilizujemy blisko 300 mld euro, około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach. Będzie to obejmować pewne finansowanie – do 10 mld euro – brakujących połączeń dla gazu i LNG, tak aby żadne państwo członkowskie nie pozostało na lodzie – powiedziała.

Pieniądze mają pochodzić z Funduszu Odbudowy, niewykorzystanych pożyczek, funduszy strukturalnych oraz sprzedaży uprawnień do emisji CO2.

Polska może liczyć, że wśród projektów finansowych z unijnych pieniędzy będzie m.in. pływający terminal LNG w Gdańsku. 2 mld euro będzie na inwestycję związane z ropą, np. dla Węgier, które blokuje embargo na ropę, bo domagają się inwestycji w infrastrukturę (modernizacja rafinerii, przesył ropy), a reszta ma być przeznaczona na tzw. czystą energię.

KE chce, by w ramach oszczędności do 2025 roku wszystkie nowe budynku państwowe lub komercyjne miały obowiązkowe panele słoneczne, a od 2029 roku – nowe domy.

Komisja Europejska przewiduje także działania na wypadek całkowitego przerwania dostaw gazu z Rosji. Poza obowiązkowa solidarnością, czyli dzieleniem się gazem w takiej sytuacji może zostać wprowadzony administracyjnie pułap cenowy gazu. UE będzie także inwestować w odnawialne źródła energii (będzie np. przyspieszona procedura wydawania zezwoleń na farmy wiatrowe), dywersyfikować dostawy i obowiązkowo magazynować gaz przed zimą.

Zobacz również:

Co z Krajowym Planem Odbudowy? “Polska dopełniła wszystkiego”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Szewczuk: wiemy, że z Bożą pomocą możemy się obronić
Następny artykułTusk zgadza się na uchylenie immunitetu Grodzkiego, ale najpierw Ziobro ma się podać do dymisji