A A+ A++

Komisja Europejska poinformowała w środę, że potrąci 200 mln euro Węgrom z przynależnych im funduszy unijnych, ponieważ Budapeszt nie zapłacił na czas grzywny za łamanie unijnego prawa, m.in. poprzez przetrzymywanie osób ubiegających się o ochronę w strefach tranzytowych i wydalanie z kraju tych, które czekały na rozpatrzenie odwołań.

KE potrąci Węgrom 200 mln euro z funduszy unijnych
fot. Viktor Pecséri / / Pexels

Chodzi m.in. o utrudnianie osobom z krajów trzecich ubiegania się o ochronę międzynarodową. Trybunał Sprawiedliwości UE w 2020 r. orzekł, że Węgry łamały unijne prawo, m.in. przetrzymując osoby ubiegające się o ochronę w strefach tranzytowych i wydalając z kraju te, które czekały na rozpatrzenie odwołań. Wyrok dotyczył też stosowania tzw. pushbacków – przymusowego zawracania migrantów do państwa, którego granicę przekroczyli.

Tuż po wyroku Węgry zadeklarowały likwidację stref tranzytowych. TSUE uznał jednak, że Budapeszt nie zrealizował orzeczenia, i w czerwcu zasądził 200 mln euro kary. Jednocześnie, by zmusić Budapeszt do zmian w polityce migracyjnej, Trybunał zapowiedział, że jeżeli Węgry nie zmienią swojego prawa zgodnie z wyrokiem, może na nie zostać nałożona kara dzienna w wysokości 1 mln euro.

“Jeśli chodzi o jednorazową grzywnę w wysokości 200 mln euro, ponieważ Węgry nie dokonały płatności do 17 września, Komisja – po wezwaniu Budapesztu do dokonania płatności i jasnym poinformowaniu o konsekwencjach braku płatności – przechodzi teraz do procedury kompensacyjnej zgodnie z obowiązującymi przepisami. Oznacza to, że grzywna, o którą chodzi, będzie musiała zostać odliczona od nadchodzących transferów z budżetu UE na rzecz Węgier” – powiedział w środę w Brukseli rzecznik KE Balazs Ujvari.

Ujvari poinformował, że Węgry miały 3 miesiące od daty wyroku (do 13 września 2024 r.) na odpowiedź i wyjaśnienie Komisji, w jaki sposób zamierzają zastosować się do wyroku, jednak Komisja nie otrzymała żadnej odpowiedzi.

“W związku z tym 16 września 2024 r. Komisja wysłała pismo wzywające Węgry do zapłaty kar pieniężnych za pierwsze trzy miesiące od wydania orzeczenia Trybunału w dniu 13 czerwca. Za okres od 13 czerwca do 13 września kara wynosi 93 mln euro (1 mln euro dziennie, wliczając datę wyroku). Komisja będzie wysyłać pisma co dwa miesiące w celu zapłaty dziennych kar pieniężnych, tak długo jak będzie trwało naruszenie. Jeśli Węgry nie zapłacą kwot nałożonych przez TSUE, Komisja odliczy je od alokacji finansowych dla Węgier w ramach różnych programów, tak jak zrobiłaby to w przypadku każdego innego państwa członkowskiego w podobnej sytuacji” – powiedział na konferencji w Brukseli.

Węgierski rząd chciał, by na poczet kary KE zaliczyła środki, jakie kraj przeznacza na pilnowanie granicy zewnętrznej UE, a więc swojej granicy z Serbią. Zgodnie z wyliczeniami Budapesztu Komisja za ostatnie blisko 10 lat jest mu winna z tego tytułu 2 mld euro. Balazs Ujvari podkreślił jednak wcześniej, że procedura płacenia lub potrącania kar jest przewidziana unijnym rozporządzeniem, z którym propozycja Budapesztu nie jest zgodna.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mms/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł167. Tyski Nocny Rajd Rowerowy w ramach Tygodnia Mobilności!
Następny artykułCiotka Jacka Jaworka w trybie natychmiastowym została zwolniona z aresztu