Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce w związku z “podważeniem niezależności krajowego organu regulacyjnego ds. telekomunikacji” – Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
KE oświadczyła, że w trybie pilnym w maju 2020 roku Polska zmieniła niektóre przepisy swej ustawy Prawo telekomunikacyjne dotyczące powoływania i odwoływania prezesa polskiego krajowego organu regulacyjnego – Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
“Na podstawie tych samych przepisów zmieniających polski rząd przedwcześnie odwołał – ze skutkiem od maja 2020 roku – prezesa polskiego organu regulacyjnego, którego kadencja powinna była trwać do września 2021 roku. Zgodnie z przepisami UE warunki, które mogą prowadzić do wcześniejszego odwołania prezesa krajowego organu regulacyjnego, muszą zostać określone przed rozpoczęciem kadencji. Jest to ważne zabezpieczenie gwarantujące niezależność krajowego organu regulacyjnego od nacisków politycznych” – poinformowała KE.
Komisja przekazała, że “niezależność krajowego organu regulacyjnego jest kluczową zasadą unijnych ram prawnych w zakresie telekomunikacji”.
“Celem tej zasady jest zagwarantowanie, by organ mógł podejmować obiektywne decyzje i działać bezstronnie zarówno względem przedsiębiorstw podlegających regulacji, jak i w obliczu nacisków politycznych. Zasadę tę zagwarantowano na mocy obowiązującej wówczas dyrektywy ramowej, a ostatnio podkreślono jej wagę w kodeksie łączności elektronicznej” – czytamy w komunikacie KE.
Decyzja KE o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce została podjęta “w wyniku wymiany opinii między Komisją a władzami polskimi”.
W lipcu 2020 roku KE skierowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia, a w lutym 2021 roku, po otrzymaniu odpowiedzi od władz polskich, przesłała uzasadnioną opinię, na którą władze w Warszawie również odpowiedziały. Wspomniana wymiana opinii – zdaniem KE – nie rozwiązała kwestii, o której mowa.
Komisja Europejska uznała wyjaśnienia przedstawione przez Polskę za niezadowalające i niezgodne z wymogami Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej, które miały zostać wdrożone w wyniku zmian legislacyjnych z maja 2020 roku.
Cieszyński: Niezależność UKE jednym z kluczowych elementów funkcjonowania rynku
“Stanowczo nie zgadzam się z zarzutami Komisji Europejskiej, która
atakuje Polskę za działania, których celem była implementacja wytycznych
zawartych w Europejskim Kodeksie Łączności Elektronicznej. Kwestia
niezależności krajowego organu regulacyjnego jest traktowana przez nas
bardzo poważnie, ponieważ niezależność Prezesa Urzędu Komunikacji
Elektronicznej jest jednym z kluczowych elementów funkcjonowania rynku,
na którym mamy dziś jedne z najniższych w Europie ceny usług” –
poinformował PAP minister Janusz Cieszyński sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
“Warto dodać, że rządowy projekt ustawy Prawo komunikacji
elektronicznej dodatkowo wspiera tę niezależność poprzez wprowadzenie
stabilnego mechanizmu finansowania urzędu. Pragnę jednocześnie
podkreślić, że instytucjonalna pozycja obecnego Prezesa UKE jest
niepodważalna. Został wybrany w pełni legalnie, a podejmowane przez
niego decyzje są i będą ważne” – podsumował minister.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS