A A+ A++

Producenci napojów nie muszą się martwić, jeśli wejdą do systemu kaucyjnego z opóźnieniem. Za brak zbiórek zapłacą jednak sklepy. Kary mogą sięgać nawet 500 tys. zł – pisze wtorkowy “Dziennik Gazeta Prawna”.

Kaucyjna taryfa ulgowa nie dla każdego, a kary będą niemałe
fot. Jonathan Chng / / Unsplash

Jak czytamy, resort klimatu nie zamierza przesuwać wejścia w życie systemu kaucyjnego. Już od 1 stycznia 2025 r. do ceny plastikowych butelek i metalowych puszek powinna być doliczana opłata, którą będziemy mogli następnie odebrać, zwracając puste opakowanie w dowolnym sklepie o powierzchni większej niż 200 mkw.

Dodano, że problem w tym, że większość producentów napojów nie jest w stanie tak szybko wejść do systemu.

“Ministerstwo Klimatu znalazło dla nich rozwiązanie i zapowiedziało, że traktuje cały 2025 r. jako okres przejściowy. Z tego powodu kary nakładane na producentów, którzy nie zrealizują wymaganych zbiórek, będą niemal symboliczne. O podobnym łagodniejszym traktowaniu nie pomyślano jednak w przypadku handlowców” – pisze “DGP”.

“Już od nowego roku za brak zbiórki opakowań objętych systemem kaucyjnym będzie można ukarać sklepy kwotą sięgającą nawet 500 tys. zł w przeliczeniu na jedną placówkę handlową – ostrzega, cytowany przez dziennik Piotr Mazurek z Konfederacji Lewiatan.(PAP)

aszw/ amac/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań. Gdzie warto kupić mieszkanie? Najlepsze lokalizacje
Następny artykułBp Krywicki: atak na szpital w Kijowie dowodzi, że Rosja jest państwem terrorystycznym