Poszukiwania trwały w całym mieście, w okolicznych lasach i na ogródkach działkowych.
***
Tym razem na szczęście wszystko się zakończyło szczęśliwie dzięki pasażerce jednego z autobusów komunikacji miejskiej, która zatroskała się o los bezradnego mężczyzny.
62-letni katowiczanin przebył udar mózgu. Nie potrafił mówić i ze względów zdrowotnych sam nie umiał zadbać o swoje bezpieczeństwo.
18 stycznia około godziny 18.00 wyszedł z domu. Pozostali członkowie rodziny nie zauważyli jak wychodzi.
Gdy tylko spostrzeżono jego nieobecność, najbliżsi rozpoczęli poszukiwania. Niestety nie dały one rezultatu.
Tymczasem warunki na dworze były bardzo trudne. Padał marznący śnieg z deszczem, a temperatura powietrza gwałtownie spadała. Zaalarmowano policję a następnie również straż pożarną.
W poszukiwaniach uczestniczyło bardzo wielu ludzi – w tym funkcjonariusze, którzy byli już po służbie – ściągnięto ich z domów. Przeczesywane były lasy, parki, ogródki działkowe, miejsca, gdzie mężczyzna mógł pójść.
Około godziny 22.00 dyżurny katowickiej komendy odebrał informacje, że poszukiwany siedzi w autobusie. Jedna z pasażerek zaniepokoiła się widząc nieporadnego mężczyznę.
Pani ta nie tylko zadzwoniła na policję. Zaopiekowała się 62-latkiem do momentu przybycia policjantów.
Mężczyzna bezpiecznie powrócił do domu.
PONIŻEJ O PROBLEMACH ZE ŚLĄSKIM PROGRAMEM IN VITRO:
Wicemarszałek Anna Jedynak i standardy społeczeństwa obywatelskiego.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS