A A+ A++

Beboków szukajcie w Katowicach. Ukrywają się w zakamarkach miasta, ciągle ich przybywa, a nigdy by nie powstały, gdyby nie historia pewnego prezentu.

Są małe, chowają się w różnych zakamarkach miasta i mają urocze buźki, które topią serca. Beboki wyszły z akwareli i rozpierzchły się pod Katowicach. Nie dziwi, że katowiczanie rabanem reagują na każdą próbę ich zniszczenia, a są i tacy, którzy dziergają im małe czapeczki i szaliczki, żeby zimą nie marzły.

Kto to jest bebok i gdzie się chowa?

Pierwszy bebok zamieszkał w Nikiszowcu, dwa beboki siedzą pod Galerią Katowicką, kolejne zadomowiły się w strefie kultury. Dziś powstało ich już ponad 30, a bebokowa rodzina wciąż się rozrasta. Każdy ma swoje imię, opowiada jakąś historię i jest konkurencją dla wrocławskich krasnali. O co więc w tym wszystkim chodzi? 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułСидять в окопах без підтримки: російські десантники зазнають втрат на Херсонщині – ISW
Następny artykułTańszy prąd z OZE? Cóż, będziemy musieli na niego trochę poczekać