Katowice: Instruktor-górnik strzałowy zginął przysypany skałami w kopalni Staszic
20.07.2021r. 11:00
66-letni górnik – instruktor strzałowy zginął we wtorek rano w katowickiej kopalni Staszic, przysypany skałami stropowymi ok. 900 metrów pod ziemią. To ósma w tym roku śmiertelna ofiara pracy w polskim przemyśle wydobywczym i piąta w kopalniach węgla kamiennego.
“Doszło do odspojenia brył łupka piaszczystego, które przygniotły pracownika” – relacjonował rzecznik. Mężczyzna został szybko uwolniony spod przygniatających go skał, jednak nie udało się uratować mu życia. Zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Przed ósmą rano lekarz potwierdził jego zgon.
Zmarły pracownik miał 66 lat – był górnikiem i instruktorem strzałowym, sprawdzającym prawidłowość wykonywanych robót. Pracował w Bytomskim Zakładzie Usług Górniczych, świadczącym usługi dla PGG. W tego typu prywatnych firmach często zatrudniają się byli górnicy po odejściu na emeryturę z macierzystych kopalń.
Okoliczności wypadku wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. Jak wynika z danych Wyższego Urzędu Górniczego, łącznie z wtorkowym wypadkiem, w tym roku w polskim przemyśle wydobywczym zginęło ośmiu pracowników, w tym pięciu w kopalniach węgla kamiennego. Ogółem w pierwszym półroczu br. w górnictwie doszło do 1018 rozmaitych wypadków, z czego 869 w kopalniach węgla kamiennego.
Ponadto w tym roku do śmiertelnych wypadków doszło w kopalniach Rudna i Polkowice-Sieroszowice w zagłębiu miedziowym oraz w odkrywkowej kopalni kruszywa Kronowo VII niedaleko Olsztyna, gdzie zginął kierowca ciężarówki.
W całym ub. roku w krajowym górnictwie zginęło 16 osób (w tym 9 w kopalniach węgla kamiennego), wobec 23 śmiertelnych ofiar w roku 2019.
Nowe tematy dodane w tym tygodniu na CIRE
Wszystko o FIT for 55
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS