Kilkudziesięciu kierowców uznało, że jazda ekspresówką pod prąd to doskonały pomysł na ominięcie korka. Skala głupoty, zarejestrowana przez jednego z kierowców na S7 w okolicach Ostródy przeraża.
Łatwo wyobrazić sobie taką sytuację – jedziesz szeroką i bezpieczną ekspresówką sporo powyżej ograniczenia prędkości. Nie czarujmy się, wielu z nas tak jeździ. Tuż za szczytem zakrętu, będąc na lewym pasie, zauważasz ciąg samochodów jadący w twoją stronę tym samym pasem.
Szok, niedowierzanie, co się dzieje? Czy to ekspresówka? Może czegoś nie zauważyłem i jadę pod prąd? Nie, w długi weekend majowy pod prąd jechało prawie 50 dzbanów, którzy uznali, że najlepszą metodą na pokonanie korka będzie zawrócenie do miniętego ostatnio zjazdu.
Zwróciliśmy się do ostródzkiej policji z pytaniem, czy sprawa tego gigantycznego zagrożenia w ruchu jest wyjaśniana. Na razie czekamy na odpowiedź, jak tylko ją otrzymamy, podzielimy się z wami. Za tak rażące naruszenie przepisów i sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS