Katarzyna Skrzynecka boi się długów. Robi wszystko, by ich nie mieć

Pandemia koronawirusa trwa już od ponad roku i dała się we znaki wielu branżom w tym rozrywkowej, w której pracuje Katarzyna Skrzynecka. Gwiazda ma więc nie lada kłopot z zarabianiem pieniędzy. Ponadto aktorce doskwiera smutek spowodowany tym, jak bardzo ograniczona jest teraz jej możliwość wykonywania ukochanego zawodu.

– “(…) Spełniałam się zawodowo. Oczywiście do wybuchu pandemii… Ale ona zrujnowała życie wielu ludziom” – wyznała Kasia Skrzynecka wywiadzie dla tygodnika “Świat i ludzie”.

Jednak w domu Skrzyneckiej nie tylko ona ma teraz problem z zarabianiem. W podobnej sytuacji znalazł się jej mąż, który jest trenerem personalnym i – z racji pandemii i związnych z nią obostrzeń – również nie może pracować. W obliczu koronawirusa małżonkowie muszą się nieźle nagłowić, aby na ich konto wpadało jakieś wynagrodzenie. – Szukamy rozmaitych szans, żeby nie wpaść w długi – mówi Kasia Skrzynecka.

Jednak mimo wszystkich trudności ani aktorka, ani jej mąż nie tracą optymizmu i nadziei na poprawę sytuacji . Skrzynecka cieszy się przede wszystkim z tego, że nawet w niełatwych chwilach może liczyć na swoją rodzinę i odnaleźć w niej wsparcie.

– Na szczęście mam wspaniałego męża, który mnie zawsze wspiera, cudowną i wymarzoną córeczkę Alikię… Tworzymy kochającą się patchworkową rodzinę z bliźniakami, Paulą i Dawidem, dziećmi Marcina z jego wcześniejszego związku – wyznała Katarzyna Skrzynecka.

Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za aktorkę i jej najbliższych. Oby wkrótce sytuacja związana z koronawirusem uległa poprawie i branże, które z powodu pandemii są “zamrożone”, mogły z powrotem ruszyć.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]

Zgłoś naruszenie/Błąd