– Panie ministrze, czy teraz będziemy mierzyć człowieczeństwo w centymetrach? – zapytała dziennikarka. I wtedy się zaczęło. Jabłoński stwierdził, że Kolenda-Zaleska wchodzi mu w słowo, nie przyjmując do wiadomości faktów. Posądził ją o to, że jej stacja manipuluje prawdą i staje po stronie dyktatora. Jako “dowód” przedstawił wydrukowany wcześniej kadr z “Faktów”, w którym wykorzystano materiały Białoruskiego Komitetu Pogranicznego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS