A A+ A++

“Wiem, wiem… Miała być impreza, stado gości, jazz band i dużo dobrego jedzenia, ale zdecydowaliśmy się na skromniejszą wersję i bez świadków” – napisał w sobotę na Instagramie Jarosław Bieniecki, a internauci pospieszyli z gratulacjami.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułExhausted and without hope, East Asian youth are 'lying flat'
Następny artykułUM Sosnowiec: Zagłębie za pół ceny powraca