Pier Antonio Panzeri, były włoski eurodeputowany, aresztowany w ramach śledztwa w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim, tzw. Katargate, zawarł ugodę z belgijską prokuraturą. Ma dostać niższy wyrok w zamian za informacje o łapówkach. Podobno “zgodził się wyznać wszystko”
Powie, kogo przekupywał
Zgodnie z komunikatem prasowym belgijskiej prokuratury, cytowanym przez brukselski portal informacyjny Politico, Panzeri przekaże śledczym kluczowe dla toczącego się śledztwa szczegóły. Były włoski lewicowy europoseł poda m.in. informacje na temat ustaleń finansowych, zaangażowanych krajach, beneficjentach i zaangażowanych osobach. Panzeri zgodził się również ujawnić, kogo sam przekupywał. To sugeruje, że w sprawie pojawi się więcej nazwisk i rewelacji.
W zamian za współpracę Panzeri otrzyma mniejszy wyrok, w tym karę więzienia, grzywnę i konfiskatę mienia, które nabył w nielegalny sposób, a którego wartość jest szacowana na 1 mln euro.
Panzeri to były włoski europoseł. Jest szefem organizacji pozarządowej Fight Impunity, zajmującej się prawami człowieka. Został aresztowany w połowie grudnia w związku z zarzutami korupcji, które wstrząsnęły Parlamentem Europejskim. Miał on otrzymywać “prezenty” z Maroka poprzez ambasadora tego kraju w Polsce Abderrahima Atmouna.
Zarzuty korupcyjne dotyczą całej rodziny Panzeriego, a w związku z dochodzeniem prowadzonym w Brukseli w areszcie domowym we włoskiej Lombardii znalazły się żona i córka byłego eurodeputowanego. Według belgijskich śledczych obie kobiety były świadome jego aktywności i uczestniczyły w transporcie “prezentów” z Maroka. Dochodzenie dotyczy także korzyści, jakie Panzeri, eurodeputowany lewicy w latach 2004-2019, miał otrzymać z Kataru w zamian za wykorzystywanie swoich wpływów na rzecz tego kraju i Maroka.
Zaprzeczają oskarżeniom
Ugoda z Panzerim została ogłoszona dzień po tym, jak włoski sąd zgodził się na ekstradycję córki byłego europosła, Silvii Panzeri, w związku z podejrzeniem o udział w skandalu.
Również żona Panzeriego, Maria Colleoni, może zostać poddana ekstradycji, ale najwyższy włoski sąd apelacyjny jeszcze nie wydał ostatecznego orzeczenia w jej sprawie. Obie kobiety przebywają obecnie w areszcie domowym i zaprzeczają oskarżeniom o korupcję i pranie brudnych pieniędzy.
W związku ze śledztwem w sprawie skandalu korupcyjnego w belgijskim areszcie pozostaje również była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili. Grecka europosłanka także zaprzecza udziałowi w sprawie. Jest podejrzana wraz z innymi o branie łapówek od Kataru w zamian za wpływanie na kształtowanie polityki UE.
Z kolei jej partner Francesco Giorgi przyznał się w zeszłym miesiącu do udziału w aferze.
Belgijscy prokuratorzy starali się też o uchylenie immunitetu dwóm innym centrolewicowym europosłom Belgowi Marcowi Tarabelli i i Andrei Cozzolino z Włoch. Prawnicy obu europosłów zaprzeczyli, że odegrali oni jakąkolwiek rolę w skandalu, ale wniosek jest rozpatrywany przez parlamentarną komisję prawną.
Katargate – afera korupcyjna w PE
Wszyscy wymienieni są o podejrzani o przyjmowanie łapówek od Kataru i Maroka w zamian za wywieranie wpływu na Parlament w Brukseli.
Katar stanowczo zaprzeczył, że próbował uzyskać wpływy poprzez prezenty i pieniądze, podczas gdy Maroko również zdecydowanie odrzuciło zarzuty, że próbowało wpłynąć na takie kwestie jak prawa do połowów i sporny status Sahary Zachodniej.
Czterem podejrzanym postawiono zarzuty w zeszłym miesiącu po tym, jak policja skonfiskowała około 1,5 mln euro (1,3 mln funtów) w gotówce podczas serii nalotów na mieszkanie, dom i hotel. Zdjęcia stert banknotów o nominałach 200, 50, 20 i 10 euro zostały ujawnione przez policję, w tym walizki znalezionej w hotelu, która była wypchana gotówką.
ja
Czytaj dalej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS