A A+ A++

Kiedy miałam kilka lat stwierdzono u mnie wadę wzroku. Najpierw odkleiła się siatkówka w prawym oku, później w lewym. Po wielu konsultacjach u specjalistów okazało się, że przyczyną jest neuropatia nerwu wzrokowego typu Lebera. Jedynym sposobem na przywrócenie mojego wzroku jest zastosowanie leku, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Mimo skończonych studiów nie jestem w stanie pracować. To dzięki Tobie moja historia może zakończyć się pozytywnie. Tylko Twoje dobre serce uratuje mój wzrok! – mówi szalowianka Katarzyna Pater.

 

Kasia już od pierwszej klasy szkoły podstawowej musiała radzić sobie bez widzenia w prawym oku, gdyż odkleiła się w nim siatkówka. Bardzo słaby wzrok w lewym oku nie pozwalał jej na uczęszczanie do tradycyjnej szkoły. W związku z tym już w wieku 10 lat została przepisana do specjalnej szkoły dla dzieci słabowidzących i niewidomych w Krakowie, gdzie swoją edukację ukończyła egzaminem zawodowym oraz maturą.

Następnie pracowała na stażu, po którym otrzymała etat w biurze, wówczas podjęła decyzję o rozpoczęciu studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W momencie, w którym przystępowała do egzaminów końcowych, odkleiła się siatkówka w już słabowidzącym lewym oku. Pomimo tego, iż udało się ją przyłożyć, to widzenie nie wróciło.

Po wielu konsultacjach u specjalistów okazało się, że przyczyną jest neuropatia nerwu wzrokowego typu Lebera. Jedynym sposobem na przywrócenie wzroku jest zastosowanie leku, który niestety nie jest dostępny w Polsce, lecz za granicą, co wiąże się to z ogromnymi kosztami. Terapia powinna trwać dwa lata, a koszt jednego opakowania leku wystarczającego na miesiąc kuracji wynosi ponad 4500 euro. Oczywiste jest, że mimo wielu wyrzeczeń całej rodziny, Kasi nie stać na zakup tak kosztownego leku.

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w zakupie leku, aby Kasia jak najszybciej mogła wrócić do sprawności i być niezależna od innych. Mimo wielu trudności w codziennym życiu Katarzyna zawsze starała się być osobą samodzielną i nie być ciężarem dla nikogo. Do niedawna to ona pomagała słabszym, rozumiała osoby słabowidzące, a dziś doskonale rozumie niewidome.

Od najmłodszych lat będąc z dala od rodziny, była zdana tylko na siebie, ponieważ sytuacja materialna rodziców była ograniczona. W jednym momencie życie Ka … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚRODA. Od wczoraj 280 nowych przypadków COVID-19 w Małopolsce. A ile na naszym terenie?
Następny artykułAMD podekscytowane premierą PS5 i Xboksów Series X|S. Firma jest zaskoczona dużym zainteresowaniem