Liczba wyświetleń: 924
Władze Chin opublikowały projekt przewidujący kary grzywny i aresztu za noszenie ubrań, które ranią uczucia narodu chińskiego, oraz publikację treści na temat takich ubiorów.
Internauci i prawnicy obawiają się arbitralnej interpretacji niekonkretnych przepisów. Może to doprowadzić do rozszerzenia kar administracyjnych, wzrostu korupcji i sporów między obywatelami a policją, gdyż interwencja państwa w ubrania noszone przez mieszkańców jest nadmierną ingerencją w wolności obywatelskie, a przepisy mogłyby też nasilić postawy skrajnie nacjonalistyczne i wzmocnić antagonizm pomiędzy Chinami a innymi państwami.
Nie wyjaśniono dokładnie, jakie stroje mogą być uznane za obraźliwe dla uczuć narodowych, ale na ulicach zdarzały się już połajanki policji pod adresem osób noszących publicznie japońskie stroje, np. kimona.
W chińskim społeczeństwie od dawna utrzymują się nastroje antyjapońskie związane z okupacją w czasie II wojny światowej i trwającym do dziś sporem terytorialnym o bezludne wyspy na Morzu Wschodniochińskim. Nastroje te nasiliły się w związku z uwalnianiem do morza radioaktywnej wody ze zniszczonej elektrowni w Fukushimie.
Wg zachodnich komentatorów, nowy projekt jest kolejnym przykładem na to, jak rządzący od 2012 roku przywódca Chin, p. Xi Jinping, zacieśnia kontrolę ideologiczną i ogranicza swobody obywateli. Wg przepisów, za noszenie w miejscach publicznych ubrań lub symboli, które szkodzą duchowi narodu chińskiego lub ranią jego uczucia, oraz pisanie i komentowanie tego grozi grzywna do 5 tys. juanów (2,9 tys. zł) lub maksymalnie 15 dni aresztu.
Źródło: NCzas.com
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS