Kary dla oszustów, podwyżki dla wszystkich

Mieszkańcy gminy Szprotawa muszą przygotować się na kolejną podwyżkę za wywóz śmieci. Póki co, ci, którzy migają się od opłat, mają trzy miesiące, aby się przyznać. Po tym czasie będą surowo karani.

Obecnie za wywóz odpadów szprotawianie i mieszkańcy okolicznych wsi płacą po 27 zł od osoby miesięcznie. W ubiegłym roku pełniąca obowiązki burmistrza Ewa Gancarz chciała, żeby taryfa wzrosła do 30 zł, ale większość radnych nie zgodziła się na taką podwyżkę. Jak dziś przekonuje burmistrz Mirosław Gąsik, jest ona nieunikniona, bo system gospodarki odpadami nie bilansuje się tak, jak powinien.

– Po rozmowach ze spółką Zakłady Usługowe Zachód udało się odroczyć podwyżkę o trzy miesiące – informuje burmistrz Mirosław Gąsik.

Póki co, urzędnicy wzięli się za tzw. „martwe dusze” i sprawdzają tych, którzy do tej pory nie złożyli deklaracji śmieciowej lub zaniżyli liczbę osób w danym gospodarstwie domowym.

– Aby zapewnić wszystkim mieszkańcom naszej gminy uczciwe zasady uiszczania opłat za odbiór śmieci, już wkrótce ruszy pilotażowy program „Gov Tech”, dzięki któremu w prosty sposób ustalona zostanie faktyczna ilość osób zamieszkujących daną nieruchomość – dodaje burmistrz. – To bardzo inteligentny system, który weryfikuje prawdziwość śmieciowych deklaracji, analizując informacje z dostępnych baz danych, bazy meldunkowej, bazy osób pobierających dodatki mieszkaniowe, uczących się dzieci, pobieranych zasiłków czy zużycia wody.

Na razie urzędnicy dają mieszkańcom trzy miesiące tzw. abolicji śmieciowej. W tym czasie można bez sankcji złożyć deklarację śmieciową.

– Po tym terminie należności będą surowo egzekwowane od tych osób, które oszukują i nie płacą za śmieci – podkreśla Gąsik. – Właściciel nieruchomości, dla której wprowadzone zostały nieprawdziwe dane, będzie musiał zapłacić podatek śmieciowy za trzy lata wstecz wraz z odsetkami.