A A+ A++

Formalnie do listopada ub.r. Karolina Pajączkowska pracowała w TVP, ale z wizji zniknęła już w maju po tym, jak poskarżyła się na mobbing ze strony przełożonego. Nie przedłużyła umowy ze stacją, nie chciała także wiązać się z konkurencją. Postanowiła zrobić program własnymi siłami, według własnej koncepcji, do którego nikt nie będzie się jej wtrącał.

Po 10 latach pracy w polskich mediach zrozumiałam, że jestem dziennikarzem niezależnym. Chcę państwu pokazać, że liczy się tylko prawda. Liczy się wiedza, a nie propaganda. Zasługujemy na fakty, nie na opinie” – zapowiedziała w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Karolina Pajączkowska Show” będzie publikowany na YouTubie. Ma trafić przede wszystkim do młodych ludzi, a zwłaszcza kobiet, które, jak pokazały ostatnie wybory parlamentarne, są żywo zainteresowane sprawami społeczno-politycznymi.

Format będzie przypominać program Candace Owens z platformy Daily Wire. O ile sama Candace porusza tematy bliskie prawej strony sceny politycznej, o tyle u mnie przekaz będzie bezstronny. W moim programie obok newsów pojawia się monologi oraz analizy zjawisk i wydarzeń. To będzie dziennikarstwo bardzo zaangażowane, często wynikające z oddolnej inicjatywy widzów. Dla mnie najważniejsze tematy to te, o których Polacy mówią w domach – powiedziała autorka w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Gośćmi Karoliny Pajączkowskiej będą eksperci i osoby znane. Każdy odcinek potrwa 45 minut, premiery przewidziane są na poniedziałek, środę i piątek. Dziennikarka jest już w wirze nagrań.

Odliczam dni do odpalenia fajerwerków. Mega stres i ekscytacja zarazem. Nie chcę was zawieść” – tak Karolina Pajączkowska skomentowała krótki filmik ze studia, w którym realizuje swój program.

Wcześniej Pajączkowska przeszła załamanie. “Cztery miesiące temu ktoś postanowił, że zniszczy moje życie i moją karierę. Tak po prostu, bez powodu…” – pisała w sieci we wrześniu 2023 r.

“‘Koledzy’ których szanowałam i z którymi spędzałam czas nagle zniknęli lub zamilkli. Została mi tylko rodzina… Przepłakałam trzy miesiące, w trakcie których mierzyłam się ze stanami lękowymi, atakami paniki i depresją. Pomogła mi opieka psychiatryczna, najbliżsi i mój syn” – zdradziła.

Wygląda na to, że teraz Pajączkowska znów ma cel i motywację do pracy dziennikarskiej. Tym razem na własnych warunkach.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” znęcamy się nad serialem “Forst” z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage’a, a także pochylamy się nad “The Curse” czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZa nami piękna studniówka I LO im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu [ZDJĘCIA, FILMY]
Następny artykułTeologia ciała: 47. Relacja między tym, co „etyczne” a tym, co „erotyczne”