– Mają dobry, równy skład i przede wszystkim równo grają, ich gra nie faluje. Wcześnie przeszli COVID-19, a to po czasie jest ogromny plus, bo mają to już dawno za sobą i w pełni sił mogą trenować oraz grać. Trochę punktów potracili przez koronawirusa, gdyby nie to, być może graliby jeszcze lepiej. Na pewno trzeba się ich obawiać, bo grają równą i dobrą siatkówkę – powiedział przed meczem z Treflem Gdańsk Karol Kłos.
– Król Mariusz wraca do domu. Czekamy na niego. Myślę, że przede wszystkim to dla niego będzie fajne wydarzenie. On mówi, że na każdy mecz tak samo się nastawia, ale znając go będzie bardzo dobrze nastawiony i nakręcony. Szkoda jedynie, że nie będzie kibiców, którzy mogli by go znów zobaczyć i mu podziękować za te wszystkie lata – dodał środkowy PGE Skry Bełchatów.
– Mam nadzieję, że zagramy dobre spotkanie, bo potrzebujemy punktów. Powoli wchodzimy na swój poziom i celem będzie jego utrzymanie – zakończył Kłos.
Trener bełchatowian Michał Mieszko Gogol z respektem podchodzi do spotkania z Treflem. – Myślę, że przed tym sezonem ciężko było się czegokolwiek spodziewać. Wydawało nam się, że wszystko wiemy, ale COVID i wiele innych perturbacji zmieniły nasz światopogląd. Na pewno trzeba pamiętać, że teraz każda drużyna jest na trochę innym etapie. Niewątpliwie jednak Trefl gra bardzo dobrze, a przede wszystkim bardzo regularnie i trzyma cały czas swój poziom gry, wygrywa mecze, które powinien wygrywać, a z najsilniejszymi walczy jak równy z równym i trzeba się spodziewać zaciętego meczu.
– My się przygotowujemy normalnie, jak do każdego spotkania, ale dla kibiców i dla siatkarskiej Polski powrót Mariusza do tej hali na pewno będzie dużym wydarzeniem i tym bardziej spowoduje to, że będziemy oglądali dobry mecz – dodał Gogol. – Nasza forma rośnie proporcjonalnie do ilości zdolnych do gry zawodników. Problemy zdrowotne nas nie omijają, ale mam nadzieję, że ostatni tydzień, który przetrenowaliśmy, został dobrze spożytkowany i pokażemy to w najbliższym spotkaniu, Na pewno spotkamy się jednak równego i zaciętego meczu – zakończył trener Skry.
źródło: inf. własna, skra.tv
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS