A A+ A++

Kierowcy parkujący na placu przed kościołem św. Jana Chrzciciela w Kościelcu powinni uważać na to, gdzie i jak zostawiają samochód. Łamiąc przepisy mogą się spodziewać niechcianej naklejki.

Trudno spodziewać się, żeby w niedzielę na placu były wolne miejsca. Wiele osób dojeżdża tam na msze i chce jak najbliżej zaparkować.

Pan Czesław w jedną niedzielę wybrał się tam tak, jak co tydzień. Podczas mszy stał przed kościołem, bo było ciepło, przyjemnie.

Kiedy po mszy podszedł do samochodu, na przedniej szybie znalazł dwie naklejki z „karnym k…”. Dodatkowo dwie naklejki znalazły się na drzwiach od strony kierowcy.

– Trzy zerwałem, ale od jednej klej mocno trzymał – mówi pan Czesław.

Trudno mu zrozumieć, że ktoś w ten sposób próbuje dyscyplinować kierowców.

Iwona Szelichiewicz. rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, przyznaje, że w związku z problemami z parkowaniem, niektórzy kierowcy używają różnych sposobów, żeby dyscyplinować innych. Nikt jednak nie zgłaszał problemu w sąsiedztwie kościoła w Kościelcu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFallout: Oto co twórca marki myśli o serialu Amazona
Następny artykułCałkowita kompromitacja w Ekstraklasie. To jakiś absurd. “Niechlujstwo PZPN”