Od wczoraj w dwóch klasztorach Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus rozpoczęło się wielkie szycie maseczek dla jednoimiennego szpitala zakaźnego w Zgierzu, gdzie przewożone są osoby zarażone koronawirusem z terenu województwa łódzkiego.
Kilka dni temu zgłosiła się do naszego klasztoru jedna z zaprzyjaźnionych osób z zapytaniem, czy nie znamy kogoś, kto potrafi szyć na maszynie, bo potrzeba dla szpitala w Zgierzu uszyć dużą ilość maseczek ochronnych. – mówi s. Bogusława Wawrzyńczak. – Odpowiedziałam, że nasze siostry mogą zaradzić tej prośbie. I tak ruszyła całą machina dobra – powiedziała jedna z sióstr.
Kiedy siostry wyraziły swoją chęć do szycia maseczek, znaleźli się ludzie, którzy ofiarowali wszystko, co potrzeba. Kilku ofiarodawców (wśród których były wspólnoty kościelne oraz osoby prywatne) kupiło 100-metrową belkę bawełny, ktoś inny ofiarował flizelinę, a jedna z łódzkich szwalni pocięła to wszystko na odpowiedniej wielkości kawałki.
Każda maseczka ochronna musi mieć odpowiednią wielkość – 18,5 cm x 19 cm i składa się z trzech warstw – tłumaczy siostra Bogusława. – Pierwsza to warstwa bawełniana, kolejna to papier medyczny, a na koniec warstwa flizeliny. Te trzy warstwy łączymy w całość. Jest to niezbędne do ochrony tego, kto tę maseczkę będzie nosił – zaznacza.
Klasztorne szycie odbywa się na sposób taśmowy. Jedna siostra składa trzy warstwy materiału, druga przygotowuje na nim trzy zakładki, kolejna zszywa całość, a następna przyszywa – wcześniej pocięte przez inne siostry – gumki, które będą służyły do mocowania maseczek. Tak przygotowane maseczki trafią do zgierskiego szpitala, gdzie po odkażeniu, będą służyły personelowi placówki.
Obok łódzkiej wspólnoty do wielkiego szycia włączyły się siostry z naszego klasztoru w Ksawerowie. – podkreśla s. Bogusława. – W sumie mamy do uszycia 5 tys. maseczek. Każda z sióstr – gdy tylko ma chwilę poza swoimi zakonnymi obowiązkami – przychodzi i pomaga. W dwuch klasztorach do naszego dzieła włączyło się w sumie ponad 40 sióstr – dodała
Tak oto klasztorne mury zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Łodzi (ul. Złocieniowa 38) oraz w Ksawerowie (ul. Gwiezdna 16) zamieniły się w warsztaty krawieckie, gdzie Krawcowe w habitach szyją maseczki ochronne dla lekarzy i pielęgniarek ze zgierskiego szpitala, a przede wszystkim omadlają ich, by w swojej pracy Pan Bóg czuwał nad nimi i im błogosławił w tej posłudze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS