A A+ A++

Ostatnio na grupie Rybnik.com.pl pojawił się post poruszający istotny problem. Czytajcie:

“Jestem lekarzem, który kilka godzin temu udzielał pomocy poszkodowanemu na ścieżce rowerowej nad Nacyną. Zadzwoniłem pod numer alarmowy 112, podałem swoje nazwisko, opisałem wydarzenie, przekazałem stan zdrowia poszkodowanej osoby i lokalizację. Cała historia powinna się skończyć 5 minut później kiedy przyjechała karetka. Ale się nie skończyła.

Zobacz także

1. Na całym, kilkukilometrowym przebiegu ścieżki rowerowej, od ulicy Kotucza, do ulicy Rudzkiej nie ma ŻADNEGO punktu orientacyjnego dla służb ratunkowych. To wstyd, że jedynym punktem odniesienia jest znak „nie dokarmiać nutrii”. Ale to najmniejszy problem

2. Prawdziwym PROBLEMEM, jest to, że do ścieżki na tym odcinku nie ma ŻADNEGO dojazdu dla karetki! Cały odcinek jest szczelnie zastawiony słupkami które mogą mijać quady, motory i mała auta miejsce ale nie wezwana karetka!

Zespół karetki z Ratownictwo Medyczne – SPR Rybnik stracił sporo czasu na znalezienie sposobu jak się do nas dostać. Udało się? Tak, przejeżdżając przez pas zieleni i trawę po pas przy małym parkingu na ulicy Długiej. Czy tak wygląda bezpieczeństwo na głównej rowerowej trasie Rybnika? Dzisiaj szczęście dopisało. Natomiast jeżeli ktoś w tym miejscu dostanie zawału serca – po takim czasie ta karetka nie będzie potrzebna, a w przyczynie zgonu należałoby wpisać „brak dojazdu”.

Kolorytu dodaje fakt, że wszystko działo się niecały kilometr od sesji zdjęciowej dla Rowerowa Stolica Polski, którą można oglądać na Oficer Rowerowy Rybnik. Urząd Miasta Rybnik i Prezydent Piotr Kuczera starają się wypromować Rybnik na miasto rowerów. Podrzucam Wam więc pomysł: zadbajcie o życie i zdrowie na ścieżkach rowerowych. Numerowane słupki co paręset metrów i dojazd dla służb ratowniczych. Tysiące pieszych i na kołach będą Wam wdzięczni.”

Dzisiaj zwróciliśmy się do rybnickiego magistratu z pytaniami i prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie. W mediach społecznościowych odpowiedział prezydent Kuczera.

Dotarły do mnie informacje, że w ostatnich dniach był problem z dotarciem karetki pogotowia na trasę. Na szczęście tamta historia zakończyła się szczęśliwie, by w przyszłości było bezpieczniej wprowadzimy kilka udogodnień:

Po pierwsze wprowadzimy oznakowanie co 100 metrów i co kilometr, to pomoże zorientować się, w której części bulwarów jesteśmy. To ważne w sytuacji wzywania pomocy czy interwencji innych służb.

Po drugie ustalimy z pogotowiem i policją dostępność bulwarów dla tych służb. Do tej pory wjazd był wygrodzony ze względu na kierowców samochodów, którzy chcieli skracać sobie drogę przejeżdżając bulwarami

Co Wy na to? Czy te rozwiązania poprawią bezpieczeństwo na bulwarach?

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł#UsuńAZBEST | Zyskaj dofinansowanie
Następny artykułZnamy gwiazdy letnich koncertów