Liczba wyświetleń: 1409
O tym, że Watykan jest święty tylko z naiwnych skojarzeń wiemy nie od dziś. Ta superskryta enklawa przez setki lat ukrywała i ukrywa to, co dla niej niewygodne. Czasem jednak pewne fakty wychodzą na jaw.
Kilkanaście dni temu pojawił się raport Watykanu, który ujawnił skalę przekrętów. Wynika z niego, że z zasobów Sekretariatu Stanu wyprowadzono setki milionów euro. Pieniądze te miały trafić do biednych, tymczasem przeznaczono je m.in. na zakup rezydencji w Londynie. Zdefraudowano 454 miliony euro.
Mózgiem afery był kardynał Angelo Becciu. Przez siedem lat kierował Sekretariatem Stanu (które jest odpowiednikiem ministerstwa spraw wewnętrznych) a w czerwcu 2018 roku papież przesunął go na stanowisko prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Kardynał, który okradał Watykan z pieniędzy dla biednych, zajmował się więc decydowaniem, kto powinien zostać ogłoszony świętym! Kilka dni temu zmuszony został do podania się do dymisji.
Dotychczas pieniędzmi Stolicy Apostolskiej zarządzał były dyrektor Credit Suisse – Enrico Crasso. Zasłynął on szeregiem nietrafionych inwestycji. Chodzi między innymi o zakup ropy naftowej z Angoli oraz inwestycje w fundusze spekulacyjne z siedzibami w rajach podatkowych. Pieniądze trafiały również na niepotrzebne konsultacje, czy na zlecenia dla rodziny Becciu, którego konsultantka miała być przy okazji jego kochanką.
Trzeba czekać na dalszy rozwój wypadków, bo to nie jest ostatnia afera, jaka w najbliższej przyszłości może wypłynąć.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS