Arcybiskup Wiednia powiedział, że jego zdaniem papież Franciszek zrealizował “dawne pragnienie”, które ujawniło się już w roku 1974, gdy dyskutowano na temat zniesienia święceń niższych i wprowadzenie posług. Paweł VI zdecydował wtedy, że akolitami i lektorami mogą być nie tylko kandydaci przygotowujący się do kapłaństwa, ale także świeccy mężczyzni. Uznano bowiem, że posługi nie są częścią sakramentu kapłaństwa.
– Paweł VI w niewielkim paragrafie dodał, że z szacunku dla tradycji posługi te będą zarezerwowane tylko dla mężczyzn. Już wtedy odbyła się jednak dyskusja: są to przecież posługi świeckich, a takie posługi powinny być otwarte bez różnicy, zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Dyskusja toczyła się i później – powiedział kardynał.
Temat ten był podejmowany także na Synodzie Amazońskim w Rzymie. Kard. Christoph Schönborn dodał, że sam zabrał głos w tej sprawie sugerując, że ograniczanie posług do mężczyzn należy znieść.
– Tę prośbę Synodu Amazońskiego, a także wcześniejszych synodów, Papież Franciszek urzeczywistnił teraz na mocy swojego motu proprio – powiedział arcybiskup Wiednia.
Hierarcha przyznał także, że kobiety w wielu miejscach świata od dawna pełnią posługi analogiczne do akolitatu i lektoratu, a decyzja Franciszka nadaje temu formę prawną, z której należy się cieszyć. Kardynał nie skomentował jednak faktu, że legalizacja nielegalnych działań, jest demoralizująca, a także dewaluuje władzę duchową w Kościele.
Czytaj też:
Nie wolno ogłaszać kapitulacji! Paweł Lisicki o idei Kościoła walczącego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS