A A+ A++

Zobacz również:

Papież Franciszek: Nienasyceni posiadaniem, rzucamy się do wielu żłobów próżności

Wydawało się nam, że możemy niemal wszystko, że panujemy nad materią, tymczasem mały wirus zmienił bieg naszego życia osobistego, społecznego, międzynarodowego. Wielu zadaje sobie więc pytanie: gdzie jest w tym wszystkim Bóg? – stwierdził w rozmowie z PAP metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Dla człowieka wierzącego  odpowiedź jest jedna – Jezus Chrystus jest Emmanuelem – Bogiem z nami, pomagając nam przejść to doświadczenie. Po to stał się człowiekiem, by być z nami w każdym czasie, także tej pandemii. Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia mają nam to przypomnieć – dodał.

Metropolita warszawski przyznał, że “byłoby optymalną rzeczą, gdyby u wszystkich gesty zewnętrzne w postaci dzielenia się opłatkiem, choinki, wieczerzy wigilijnej, śpiewania kolęd wyrażały głębokie przekonanie wiary, czyli były wyrazem relacji człowieka z Bogiem, która wpływa na wszystkie dziedziny jego życia”. To jest pewne optimum, którego nigdy nawet najwięksi święci nie osiągnęli. Powiedzmy sobie uczciwie, tak nigdy nie było i pewnie nie będzie – przyznał. Zaznaczył, że jest jdaleki od niedoceniania warstwy kulturowej świąt Bożego Narodzenia.

Zobacz również:

Tajemnice Bożego Narodzenia. Dlaczego obchodzimy je 25 grudnia?

Tajemnice Bożego Narodzenia. Dlaczego obchodzimy je 25 grudnia?

Jeżeli jest piękne drzewo, od którego się jakaś gałąź oderwie, to przez jakiś czas jest ono zielone. Bez pnia, w którego jest wszczepiona i z którego czerpie soki, sama nie może przetrwać – tłumaczył kard. Nycz. To się także odnosi do życia chrześcijańskiego – zwrócił uwagę. Zwyczaje, jeżeli nie są ciągle na nowo nasycane pokarmem wszczepienia w istotę świąt Bożego Narodzenia, one słabną. Widzimy to u wielu ludzi, którzy pozostali już tylko na opłatku i choince w domu – dodał.

W ocenie hierarchy kultywowanie polskich tradycji związanych ze świętami jest jednak dla wielu szansą na powrót do korzeni. Niekiedy jest to kwestia zmiany otoczenia, wieku i osobistych doświadczeń. Najgorzej jednak jest wówczas, kiedy nie ma do czego nawiązać, do czego wrócić czy nie ma od czego zacząć. Wtedy trzeba budować od zera, co czasami się zdarza, ale jest dużo trudniejsze – powiedział kard. Nycz.

Zobacz również:

Abp Gądecki: Przegrana w walce duchowej jest groźniejsza niż porażka w zmaganiach z koronawirusem

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMagda Gessler zaprosiła gości na kolację. Zapłacili za nią majątek
Następny artykułZimowa świąteczna pogoda