A A+ A++

„Nie możemy czekać zbyt długo, aby działać w tej sferze” – mówi kard. Wilhelm Eijk w odniesieniu do rozwoju sztucznej inteligencji. Jak zauważa, Kościół powinien się odnieść do wyzwań, jakie zastosowanie owej gałęzi technologii stawia na polu pastoralnym czy opieki medycznej. Wypowiedź purpurata została opublikowana przez włoskie czasopismo il Timone.

Vatican News

Arcybiskup Utrechtu to ekspert w dziedzinie bioetyki oraz etyki seksualnej. Wskazuje on, że przy rozwoju chatbotów, które korzystają z dostępu do olbrzymich baz danych, by imitować dla swoich użytkowników rozmowy z innym człowiekiem, potrzeba rozwagi w dostarczaniu sztucznej inteligencji informacji. Równocześnie nie można tutaj zwlekać, ponieważ rozwój już następuje, a różne fałszywe dane mogłyby być wprowadzane szybciej, sprawiając, że maszyny wprowadzałyby w błąd.

Inną sferą, jaką należy brać pod uwagę, jest medycyna. „Już istnieją domy opieki, gdzie to roboty rozdają pożywienie. Karmienie chorych stanowiło również dla nich moment kontaktu ludzkiego, co już zostało stracone” – zauważa kard. Eijk. Dlatego należy dobrze przemyśleć dalsze wprowadzanie maszyn do naszego życia, by np. nie zwiększyć poczucia samotności – podkreśla purpurat. Zaznacza także, iż ostatecznie stoimy obecnie przed wieloma nowymi procesami, których scenariusze nie są jasne. „Ani w Kościele, ani w społeczeństwie nie istnieje świadomość głębokich przemian, jakie nas czekają w najbliższych latach” – mówi arcybiskup Utrechtu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne odejście w Skrze, tym razem Mitić
Następny artykułМедведчука лишили статуса адвоката