W czasie liturgii stacyjnej w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Krakowie-Mistrzejowicach kard. Stanisław Dziwisz modlił się o zapamiętanie Chrystusowej lekcji o wielkości człowieka, “byśmy mogli zawsze kochać i służyć”.
– Wzywając wstawiennictwa św. Cecylii i św. Maksymiliana Marii Kolbego prosimy dobrego Boga, by i nasze serca kształtowały się i wytrwały w wierze wobec wszystkich przeciwności i były pełne miłości do drugiego człowieka – mówił na początku mszy św. proboszcz ks. Andrzej Kopicz.
Na wstępie kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę, że historię parafii i kościoła św. Maksymiliana Kolbego w Mistrzejowicach tworzył kard. Karol Wojtyła – Jan Paweł II. Wieloletni papieski sekretarz podkreślił, że parafianie nie mogą o tym zapomnieć, że Ojciec święty był „pierwszy przewodnikiem”, a dziś jest obrażany i osądzany. – Nie dajmy się. Bądźmy wierni historii. Bądźmy wierni papieżowi. Bądźmy wierni Kościołowi – to jest nasza siła – mówił kardynał modląc się, aby “prawda zawsze zwyciężała”.
Kardynał mówi o “wielkości”
W czasie homilii kard. Stanisław Dziwisz, nawiązując do prośby matki Jakuba i Jana, która prosiła dla swoich synów o najlepsze miejsce w królestwie Jezusa, zwrócił uwagę na lekcję Chrystusa o wielkości człowieka. Metropolita senior stwierdził, że słowa “Kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą” należy odczytać świetle osobistej sytuacji każdego człowieka.
– Wielkimi są małżonkowie, którzy darzą się szczerą i wierną miłością. Wielkimi są rodzice, wychowujący ofiarnie potomstwo. Wielkimi są kapłani, służący bezinteresownie wspólnocie wiernych. Wielkimi są osoby konsekrowane, dające nam wszystkim świadectwo o prymacie Boga w życiu człowieka. Wielkimi są nauczyciele, przekazujący nowemu pokoleniu wiedzę i prawdziwe wartości. Wielkimi są lekarze i służba zdrowia, spieszący z pomocą chorym i cierpiącym. Wielkimi są naukowcy, poszukujący prawdy i dzielący się nią ze społecznością. Wielkimi są wszyscy wykonujący rzetelnie swoje zawody i wnoszący wkład w dostatnie i godne życie innych. Wielkimi są niepełnosprawni i chorzy, znoszący cierpliwie swoje niedomagania i ograniczenia i świadczący o wartości ludzkiego życia, która nie zależy tylko od zdrowia i sprawności – wyliczał kardynał.
“Był wielki”
Przypomniał, że szczególnym świadkiem wielkości człowieka był i jest św. Jan Paweł II, którego dziś wielu nazywa Janem Pawłem Wielkim. – Był wielki przez swoją niezmordowaną służbę Kościołowi i światu. Był wielki przez szacunek, jaki okazywał każdemu człowiekowi, każdemu narodowi i każdej kulturze. Był wielki, broniąc życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Był wielki jako pielgrzym pokoju i jako szczególny świadek Jezusa Chrystusa, docierając z Jego Ewangelią do najdalszych zakątków świata. Był wielki, głosząc prawdę o Bogu i człowieku. Był wielki, wnosząc niepodważalny wkład w upadek nieludzkiego systemu komunistycznego, zniewalającego ludzi i narody. Był wielki swoją świętością, dlatego dzisiaj rzesze wiernych z całego świata pielgrzymują do jego grobu i liczą na jego orędownictwo u Bożego tronu – mówił wieloletni papieski sekretarz zaznaczając, że długo można by wyliczać tytuły świadczące o wielkości św. Jana Pawła II.
Czytaj też:
Dmitrowicz: Nigdzie nie ma takiego ataku na Jana Pawła II, jak w Polsce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS