A A+ A++

– Widzę bardzo duży ruch w sklepach. Myślę, że ludzie sprawdzają ceny i kupują te produkty, które są tańsze – powiedział senator PiS Stanisław Karczewski. To jego komentarz do wzrostu inflacji w Polsce. Jak dodał na antenie radiowej Jedynki, “masło nie jest aż takie drogie, widziałem po sześć złotych”.

Inflacja w naszym kraju bije niechlubne rekordy. W kwietniu wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w kwietniu o 12,4 proc. rok do roku.

Coraz trudniejsza sytuacja jest też w sklepach. W zaledwie dwa miesiące ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce podskoczyły o 5,5 proc. To bardziej, niż powinny wzrosnąć w ciągu dwóch lat, gdyby Narodowy Bank Polski wypełniał swój cel inflacyjny.

Henryk Kowalczyk: Niemieccy rolnicy zazdroszczą polskim

Z raportu “Indeks cen w sklepach detalicznych” UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych wynika, że w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku ceny w sklepach detalicznych wzro … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaledwie dwie szkoły w Piotrkowie przyjazne środowiskom LGBTQ+
Następny artykułRosjanie zniszczyli na Ukrainie bank genetyczny roślin