Powodem uniewinnienia są nielegalne podsłuchy, które były głównym dowodem w tej sprawie. Niemcy nie mieli zgody na podsłuchiwanie polskiego obywatela.
Kara jest jednak surowa, bo – jak mówi sędzia Maciej Świergosz, oskarżony działał w sposób haniebny, a wyrok będzie dla niego karą za “zło wyrządzone niemal zawodowo”.
Sąd Apelacyjny wziął w tym zakresie pod uwagę liczne przesłanki wpływające na zaostrzenie kary takie, jak przede wszystkim wartość szkody – to jest ponad 1 600 000 złotych, liczbę czynów, działanie w sposób zaplanowany, zorganizowany, fakt, że oskarżony uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu i de facto sposób na życie. Oskarżony działał z premedytacją. Oszukiwał osoby starsze, często nieporadne życiowo. Wykorzystywał w bezczelny sposób ich łatwowierność, empatię i chęć pomocy inny ludziom w potrzebie. W ten sposób często pozbawiał ich oszczędności całego życia
– mówił sędzia.
Arkadiusz Ł. będzie musiał naprawić szkodę. To już kolejny prawomocny wyrok dla Hossa. Wcześniej został prawomocnie skazany za oszustwa na seniorach, ale w Polsce i tę karę odbywa. Teraz sąd w oddzielnym postępowaniu będzie musiał wyznaczyć wyrok łączny, jaki będzie odbywał oskarżony. Jego obrońca nie wykluczył złożenia kasacji do Sądu Najwyższego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS