Nie podając prawie żadnych szczegółów w kontekście dokładnego naruszenia regulaminów, FIM odjęła Yamasze 50 punktów w klasyfikacji konstruktorów podczas gdy Monster Energy Yamaha oraz Petronas Yamaha SRT straciły odpowiednio 37 i 20 punktów w klasyfikacji zespołów. Dorobek punktowy zawodników nie uszczuplał.
Uważa się, że Yamaha naruszyła zasady dotyczące homologacji silników.
Podczas pierwszego wyścigu sezonu MotoGP 2020 w motocyklach Yamahy wystąpiły problemy z silnikami. Winne tego stanu rzeczy miały być wadliwe zawory pochodzące od zewnętrznego dostawcy.
Japoński producent poprosił o zgodę na wymianę trefnych podzespołów, powołując się na kwestie bezpieczeństwa. Jedynie w takiej sytuacji można dokonywać modyfikacji w jednostce napędowej. Pozostali producenci, przed zaakceptowaniem tego wniosku, zażądali wglądu w ich dokumenty techniczne. Yamaha wówczas odstąpiła od swojej prośby.
W zaistniałych okolicznościach, chcąc ograniczyć awaryjność silnika, przykręcono jego obroty, wprowadzano też zmiany w mapowaniu.
Okazuje się teraz, że Yamaha przed zaplombowaniem kolejnych silników mogła zamontować w nich zawory pochodzące już od innego dostawcy, a tym samym złamała przepisy homologacyjne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS