Wczoraj, 28 sierpnia (13:34)
Lechia Gdańsk po przegranej 1-2 z Miedzią w Legnicy spadła na przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jednym z niewielu pozytywów tego meczu z gdańskiej perspektywy był powrót do gry po kontuzji bramkarza Dušana Kuciaka. Dodatkowo słowacki golkiper wystąpił z kapitańską opaską na ramieniu.
Maciej Słomiński, Interia: Wrócił pan na boisko po kilkutygodniowej przerwie, to znaczy, że jest pan w pełni zdrowy.
Dušan Kuciak, kapitan Lechii Gdańsk: – Lekarz dał mi pozwolenie na grę, nic mi nie dolega, nic mnie nie boli. Jestem pozytywnie nastawiony i cieszę się z powrotu na boisko.
Tyle pozytywów. Przegrany mecz z Miedzią Legnica nie będzie tym, który będzie pan wspominał latami.
– To mecz, który chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Coś sobie ustalamy w szatni, potem wychodzimy na boisko i dzieje się coś zupełnie innego. Pierwszą bramkę tracimy po wrzucie z autu.
Drugą straciliście w 16 sekundzie drugiej połowy.
– Nie wiem, czy to … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS