A A+ A++

Kapitan Marcin Mieczkowski zorganizował możliwość rejsów gondolą w 2017 roku. Jednostką jest prawie 11-metrowa “Cisza”, o szerokości 2 metrów, ale tylko 1, 25 m od strony dna. To ona smukłą sylwetką zdobiła brzeg i nurt powolnej Narwi, dodając pustej rzece sensu życia. Sprowadzone przez kpt. Mieczkowskiego ze szwagrem Karolem dwie gondole z Puław do Łomży noszą ptasie nazwy: “Kormoran” i “Rybitwa”, jednak zostaną zmienione na bardziej lokalne, nadnarwiańskie, ponieważ kormoranów ani rybitw na północno-wschodnim Mazowszu nie widać w nadmiarze, o ile w ogóle.
Nowe gondole mają po 3 metry szerokości i silniki o mocy 110 koni mechanicznych. Jednostki są wystarczająco duże i silne, aby sprostać wycieczkom po Narwi pod prąd do Góry Królowej Bony i z prądem. Bez trudu pokonają w ciągu godziny rejsu 8-10 km, dostarczając moc wrażeń turystom. – Nowe gondole mogą płynąć w rejsy również do Wizny, Nowogrodu i Ostrołęki, zależnie od stanu wysokości wody, a wycieczki byłyby dłuższe i trwałyby po kilka godzin – precyzuje kapitan Marcin Mieczkowski, dziękując za pomoc w organizacji wyprawy: Grupie Rzeczny Lud, WOPR w Łomży, Łomżyńskiemu Klubowi Płetwonurków Podwodny Jeleń i wszystkim, którzy się w przedsięwzięcie powiększenia flotylli gondoli zaangażowali: dobrym sąsiadom, znajomym i Szwagrowi Karolowi.  

Mirosław R. Derewońko  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻużel. PGE Ekstraliga. eWinner Apator oddał Musielaka. Czy popełnili błąd?
Następny artykułNowy batalion Świętokrzyskich Terytorialsów