A A+ A++

Starcie Widzewa Łódź z Górnikiem Zabrze śmiało można było nazwać rywalizacją wielokrotnych mistrzów Polski. Ci pierwsi wygrywali tytuł czterokrotnie, a drudzy aż 14 razy. W tym sezonie raczej ani jedni, ani drudzy nie walczą o tytuł, ale w ich ostatnich czterech starciach padło aż 14 goli, co zwiastowało niemałe emocje.

Zobacz wideo Robert Lewandowski czy Kylian Mbappe? Madryt zdecydował. Ale akcja

Kapitalny gol w meczu Widzew Łódź – Górnik Zabrze. Zwycięstwo piłkarzy Jana Urbana

Na początku meczu nieźle wyglądał Widzew, ale Górnik przejął inicjatywę i jego akcje przynosiły znacznie więcej konkretów. Po strzale Taofeeka Ismaheela obrońcy musieli wybijać piłkę z linii bramkowej, a w 32. minucie łodzian przed stratą bramki po strzale Kamila Lukoszka uratował spalony jednego z kolegów zawodnika Górnika. 

Piłkarze Jana Urbana potwierdzili jednak swoją przewagę w 38. minucie gry kiedy kapitalnie rozegrali rzut rożny. Na skraj pola karnego dośrodkował Erik Janza, a z woleja mocno uderzył Damian Rasak. Ten kapitalny strzał trafił jeszcze jednego z zawodników Widzewa w głowę i piłka wpadła do siatki, dając przyjezdnym prowadzenie 1:0. To utrzymało się do przerwy. 

Po zmianie stron gospodarze nadal nie grali najlepiej, a Górnik skrzętnie to wykorzystał. Po niezłej akcji prawą stroną zabrzan piłka trafiła w rękę jednego z graczy Widzewa, a sędzia podyktował rzut karny. Tej okazji nie zmarnował Luka Zahović i “jedenastkę” zamienił na bramkę oraz prowadzenie 2:0 w 58. minucie. 

Trener Daniel Myśliwiec chciał ratować sytuację i od razu po bramce dla rywali zmienił aż czterech zawodników. Lepsze sytuacje tworzył jednak Górnik, a łodzianie kilkukrotnie musieli wybijać piłkę z własnego pola karnego. W 65. minucie na chwile spotkanie przerwały fajerwerki, które nad boisko wypuścili miejscowi kibice. 

Po krótkiej przerwie świetną okazję miał Fran Alvarez, ale jego uderzenie minęło bramkę Górnika o kilkanaście centymetrów. Później Imad Rondić aż łapał się za głowę, kiedy zmarnował świetną okazję w polu karnym. Jeszcze w doliczonym czasie gry Widzew stworzył kilka znakomitych szans po rzucie wolnym, ale piłka ani razu nie wpadła do siatki, dzięki ofiarnym interwencjom zawodników Górnika. Te pozwoliły im wygrać starcie 2:0. 

Zwycięstwo pozwoliło Górnikowi zbliżyć się do Widzewa w ligowej tabeli. Zabrzanie z 18 punktami na koncie są na dziewiątym miejscu, a ich rywale z Łodzi mają punkt więcej i zajmują ósmą pozycję w ekstraklasie.

Widzew Łódź – Górnik Zabrze 0:2 (0:1)

Bramki: Rasak 38′, Zahović (k) 58′

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGTA: San Andreas miało wyglądać zupełnie inaczej. Deweloper zdradza ciekawostkę
Następny artykułRolnik znalazł niewybuch