A może to Zorro
Nieznany sprawca zadał sobie trud zamalowania oczu jednego z kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego. Dwa tak potraktowane banery kandydata Kuchcińskiego znajdują się przy ulicy Kościuszki od ogródka jordanowskiego do ulicy Rzeszowskiej.
Tak jak nieznany jest sprawca tego wyczynu, tak samo nieznane są pobudki, którymi kierował się malując pasek na oczach kandydata na europarlamentarzystę.
Należy jednak stanowczo odrzucić sugestię jakoby nieznany sprawca chciał w ten sposób zwrócić uwagę wyborców na jakiś czyn naganny kandydata.
Prawdopodobne natomiast wydaje się tłumaczenie, że Marek Kuchciński staje się przez ten zabieg podobny do szlachetnego bojownika Zorro. Miałże by to być zatem Zorro? Obrońca uciśnionych pojawiający się jako jeździec w czarnej masce i pelerynie?
Mogą ten dylemat rozstrzygnąć wyborcy 9 czerwca.
Andrzej Janiec
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS