„Jeśli zostanę wybrany, nie będę ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji. Wszystkie osoby, które znają mnie osobiście, wiedzą, że tak będzie. Niezależność jest dla mnie rzeczą najważniejszą, jest to zresztą element ślubowania RPO” – powiedział na antenie radia RMF FM Bartłomiej Wróblewski, kandydat PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-NASZ WYWIAD. Bartłomiej Wróblewski: RPO nie powinien się mieszać do polityki, może natomiast budować mosty. I to chciałbym robić
-Bartłomiej Wróblewski będzie ubiegał się o funkcję RPO: Będę się starał pomóc każdemu, niezależnie od przekonań, stanu zdrowia, czy orientacji
Jeśli zostanę wybrany, nie będę ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji. Wszystkie osoby, które znają mnie osobiście, wiedzą, że tak będzie. Niezależność jest dla mnie rzeczą najważniejszą, jest to zresztą element ślubowania RPO
— zapewnił kandydat Prawa i Sprawiedliwości na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Jeśli zostanę wybrany na RPO nie zamierzam być rzecznikiem żadnego stronnictwa, tylko bardzo poważnie i wyłącznie brać pod uwagę to, co jest moim konstytucyjnym obowiązkiem
— doprecyzował.
Zapowiedział przy tym, że legitymację członkostwa w partii i mandat złoży dopiero jeżeli zostanie wybrany na RPO. W jego ocenie bowiem wcześniejsze złożenie legitymacji PiS-u byłoby „elementem politycznego teatru”.
Pytany, dlaczego zagłosował przeciwko „piątce dla zwierząt” Bartłomiej Wróblewski wyjaśnił:
Moje nastawienie jest nastawieniem prozwierzęcym. Natomiast było kilka rzeczy w tej ustawie, które w mojej ocenie szły za daleko.
W tej sprawie doszło do istotnego konfliktu wartości. Kwestia uboju rytualnego z jednej strony, a z drugiej strony kwestia ograniczenia prawa własności, wolności działalności gospodarczej i prawa do prywatności. Te argumenty były dla mnie na tyle istotne, że uznałem, iż należy zgłosić te wątpliwości
— tłumaczył.
„Zadeklarowałem już, że powołam dwóch zastępców o innych ode mnie poglądach”
Pytany czy pani Zuzanna Rudzińska-Bluszcz mogłaby być jego zastępcą, jeżeli zostałby Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Bartłomiej Wróblewski odpowiedział:
Zadeklarowałem już, że powołam dwóch zastępców o innych ode mnie poglądach. Chciałbym, żeby jeden zajmował się sprawami wsi, drugi żeby miał wrażliwość lewicowo-liberalną, natomiast dzisiaj nie podam żadnych nazwisk z dwóch powodów. Po pierwsze nie uzgodniłem z osobami, o których myślę, tej sprawy. Po drugie czekam na decyzję Sejmu.
Podkreślił przy tym, iż dopiero po decyzji Sejmu (co do jego powołania na stanowisko RPO) przedstawi nazwiska swoich zastępców.
Pytany, czy będzie wnioskował do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją kwestii ciąży z gwałtu lub innego przestępstwa jako przesłanki do dokonania aborcji, Bartłomiej Wróblewski stwierdził:
Dzisiaj trzeba wykonać to, co powiedział Trybunał Konstytucyjny, który stwierdził, że życie człowieka jest zgodnie z polską Konstytucją chronione, ale polska Konstytucja gwarantuje także godne życie. Dzisiaj naszym priorytetem musi być zapewnienie pomocy matkom w trudnych ciążach, osobom niepełnosprawnym. Innymi słowy podejmowanie tego trudnego tematu jest dzisiaj właściwie niemożliwe. Natomiast przesłanka zagrożenia życia i zdrowia matki nigdy w ogóle nie była przedmiotem dyskusji, ponieważ ona jest w pełni zgodna z Konstytucją.
Wróblewski nie złoży wniosku do TK w sprawie ciąży z gwałtu jako przesłanki do aborcji
Odnosząc się do wyrażonej przez siebie wcześniej opinii, że Konstytucja chroni też życie dziecka poczętego z gwałtu, Bartłomiej Wróblewski powiedział:
Prawo do życia chroni każdego człowieka.[…] Powiedziałem, że dzisiaj nie widzę możliwości dalszego kontynuowania dyskusji na ten temat, także dlatego, że widzimy, jak ta dyskusja była trudna w ostatnich miesiącach, więc musimy pokazać, że ochrona życia także oznacza ochronę godnego życia.
Dopytywany po raz kolejny, czy będzie wnioskował, żeby TK zajął się również ciążą z gwałtu jako przesłanką do aborcji, Wróblewski powiedział:
Powiedziałem, że nie zamierzam takich działań podejmować, dlatego że w tym momencie musimy wykonać w pełni wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący godnego życia.
Doprecyzował, że chodzi o opiekę paliatywną, perinatalną oraz pomoc rodzicom i opiekunom.
Nie zamierzam składać takiego wniosku
— oświadczył.
„Nie jestem za legalizacją związków partnerskich”
Bartłomiej Wróblewski został zapytany, czy jest za legalizację związków partnerskich.
Nie jestem za legalizacją związków partnerskich, natomiast art. 47 „prawo do prywatności” chroni sferę intymną człowieka. Jeśli byłbym rzecznikiem, na pewno zabiegałbym o to, aby nikt nie nie miał żadnych kłopotów, trudności w związku ze swoją orientacją seksualną czy sposobem życia
— powiedział.
RPO jest od ochrony praw i wolności jednostki zapisanych w Konstytucji i innych ustawach i nie może wprowadzać żadnych kryteriów, które by te prawa ograniczały
— doprecyzował.
Odnosząc się do kwestii, czy religia powinna być nauczana w szkołach, kandydat PiS na RPO zauważył:
Skoro jest w szkołach, powinna być nauczana w szkołach.
Na pytanie, czy krzyże powinny wisieć w urzędach publicznych, Wróblewski odpowiedział:
Uważam, że krzyże powinny wisieć w urzędach, dlatego że po pierwsze jest to znak religijny, ważny dla wielu osób. Po drugie dlatego, że jest to znak kulturowy, który odwołuje się do czegoś więcej, poza poglądami politycznymi, który odwołuje się do etyki, która jest wspólna w Europie, przynajmniej w takim rdzeniu w ostatnich dwudziestu wiekach.
Dopytywany, czy jeżeli któryś z włodarzy miast zdecydowałby się na wywieszenie tęczy w urzędzie, to on jako RPO będzie protestował, Wróblewski odpowiedział:
Jeśli zostanie wywieszona tęcza, może mi się to nie podobać, jeśli będzie to jakaś ostra deklaracja światopoglądowa, natomiast nie wiem, czy są przepisy, które by tego zabraniały – stwierdził poseł PiS. Jest to jakiś element ostrego sporu kulturowego. Na pewno nie mam nic przeciwko temu i nie będę komentował sprawy osobistych preferencji takiej osoby.
aw/RMF FM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS