A A+ A++

W niedzielne popołudnie Torus Wybrzeże Gdańsk zagra z Azotami Puławy, jednym z najpoważniejszych kandydatów do medali. Gdańska drużyna ma swoje cele na to spotkanie, chociaż poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko.

W meczu z Azotami Puławy na pewno nie zagrają nasi kontuzjowani zawodnicy. Krzysztof Gądek, Daniel Leśniak oraz ostatnio Kelian Janikowski leczą długoterminowe urazy. Ponadto kilku szczypiornistów w ostatnim czasie doznało infekcji i decyzja co do ich występu zostanie podjęta przed meczem.

Ze względu na kontuzję Keliana Janikowskiego, więcej pracy w meczach ma wcześniej odpowiedzialny praktycznie tylko za obronę Dmytro Doroshchuk, chociaż Ukrainiec ma też wsparcie na kole ze strony młodego zawodnika. – Większość obowiązków Keliana Janikowskiego przejął Damian Woźniak, jak trzeba pomóc, to oczywiście jestem gotowy. Żałujemy wszyscy tego, że kilku naszych zawodników zmaga się z urazami czy chorobami to na pewno nie pomaga naszej drużynie w warunkach meczowych i w procesie treningowym. Mamy świadomość, że czeka nas trudne spotkanie, na Azoty sam atak pozycyjny nie wystarczy i musimy twardo stać w obronie, by móc wyprowadzać kontry – powiedział Doroshchuk.

Nasz zawodnik bierze obecnie udział we wprowadzaniu rodaka. Ihor Turchenko chce jak najmocniej pomóc zespołowi. – Ihor to młody i bardzo ambitny chłopak i czasami chce aż za dużo dać drużynie. Na pewno mu pomagamy, widzę że mu się podoba w Gdańsku. Ja próbuję mu pomagać z wszystkim, powoli zaczyna wszystko łapać w kwestiach taktycznych i językowych – ocenił kolegę doświadczony rodak.

W niedzielę o godzinie 17:00 zagramy kandydatem do medalu. Azoty, to bardzo wymagający rywal, który wygrał w tym sezonie 16 spotkań i przegrał zaledwie 6, mając dzięki temu odwrotny bilans do naszej drużyny. Puławianie z 47 punktami plasują się na 3. miejscu w ligowej tabeli i w listopadzie pokonali Torus Wybrzeże 35:25. 1 kwietnia ubiegłego roku to my zwyciężyliśmy po karnych. W poprzednim spotkaniu w Gdańsku przegraliśmy u siebie jedną bramką, pokazując też, że stać nas na wyrównany bój.

– Będzie ciężko, oni mają dobrych zawodników grających w różnych reprezentacjach, z Michałem Jureckim na czele. Nie ma się jednak czego bać – gramy w domu, damy z siebie wszystko i zobaczymy jak to będzie wyglądało. Pokazywaliśmy już w tym sezonie, że potrafimy być groźni dla najlepszych – podkreślił Doroshchuk.

Torus Wybrzeże Gdańsk – Azoty Puławy / ndz. 24.04.2022, godz. 17:00

Wyniki ostatnich meczów pomiędzy naszymi zespołami:

20.11.2021 – Azoty Puławy – Torus Wybrzeże Gdańsk – 35:25

25.04.2021 – Azoty Puławy – Torus Wybrzeże Gdańsk – 30:26

01.04.2021 – Torus Wybrzeże Gdańsk – Azoty Puławy – 34:34

07.12.2019 – Torus Wybrzeże Gdańsk – Azoty Puławy – 25:26

07.09.2019 – Azoty Puławy – Torus Wybrzeże Gdańsk – 32:24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInterna zostaje do końca roku [ Wiadomości ]
Następny artykułXXII Plebiscyt na Sportowców Powiatu Brzozowskiego [FILM] [ZDJĘCIA]