Kanały na Facebooku i Messengerze już dostępne w Polsce

Kanały nadawcze to narzędzie do wysyłania wiadomości typu „jeden do wielu” przeznaczone dla właścicieli stron na Facebooku.

fot. about.fb.com

Kanały nadawcze mogą być wykorzystywane przez administratorów stron, takich jak twórcy i osoby publiczne, do bezpośredniego docierania do swoich społeczności i wchodzenia z nimi w bliższe interakcje. To również miejsce, w którym obserwatorzy mogą poczuć się częścią społeczności i zgłębiać tematy, które najbardziej ich interesują. Administratorzy stron mogą korzystać z funkcji kanałów nadawczych, takich jak ankiety, aby od razu poznać opinie swoich obserwujących, wysyłać zdjęcia lub filmy zza kulis oraz używać notatek głosowych umożliwiających bardziej bezpośrednią wymianę myśli.

Każdy użytkownik Facebooka może dołączyć do wybranych kanałów nadawczych, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami ze swoich ulubionych stron.

fot. materiały prasowe Hill+Knowlton Strategies

Kanały nadawcze podlegają standardom społeczności Facebooka i Messengera, więc ich uczestnicy mogą czuć się bezpiecznie. Użytkownicy mogą zgłosić zarówno sam kanał nadawczy, jak i konkretne treści udostępnione na kanale, które zostaną usunięte, jeśli naruszają nasze zasady. Kanały nadawcze to także publiczne czaty, na które może trafić każdy, dlatego są traktowane inaczej niż prywatne wiadomości na Facebooku i Messengerze. Mamy do dyspozycji narzędzia i weryfikatorów, którzy pomagają nam identyfikować, weryfikować i usuwać treści mogące naruszać nasze standardy społeczności – często zanim ktokolwiek je zobaczy.

Po więcej informacji zapraszamy na stronę Meta.

Europejska Rada Ochrony Danych zdecydowała, że Meta Platforms, będący właścicielem Facebooka i Instagrama, nie może już wyświetlać stargetowanych reklam w Unii Europejskiej. Czy to oznacza koniec reklamodawców w social mediach? Czy zakładanie konta reklamowego będzie jeszcze jakkolwiek opłacalne?

Były dyrektor inżynierii Facebooka przyznał, że Instagram nie stara się o to, aby uchronić nastolatków przed molestowaniem seksualnym. Słowa te kosztowały go postawienie w stan oskarżenia przed amerykańskim kongresem.

Zgłoś naruszenie/Błąd