A A+ A++

Najważniejsze rozstrzygnięcia dla Głazunowa z gorzowskiego klubu zapadły tydzień temu, na Pucharze Świata w Szeged na Węgrzech, gdzie razem z Tomaszem Barniakiem (AZS AWF Poznań) wygrali reprezentacyjne kwalifikacje w C2 na 1 km, a w pucharowym finale A zajęli czwartą pozycję. Ten wynik oznaczał również olimpijską nominację dla naszego kanadyjkarza w konkurencji C1 na 1 km.

Głazunow w miniony weekend poleciał na drugi Puchar Świata w rosyjskim Barnauł, aby właśnie sprawdzić się na jedynce. To był bardzo dobry występ w mocnej stawce, czwarta pozycja w finale A.

– Po cichu liczyłem na podium i pucharowy medal, ale generalnie start oceniam pozytywnie – podsumował kanadyjkarz AZS AWF Gorzów. – Na finiszu dałem z siebie wszystko, na dziś nie mogłem popłynąć szybciej. Włoch obronił się, został o dziób łódki z przodu. Fenomenalny bieg popłynął zwycięzca z Kuby, ale reszta stawki była jak najbardziej w zasięgu. Teraz koncentrujemy się na występie w mistrzostwach Europy, gdzie wystartuję w dwójce z Tomkiem Barniakiem.

Europejski, kajakowy szczyt został niedawno przeniesiony do Poznania. W regatach na Malcie medale zostaną rozdane w dniach 3-6 czerwca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Ranking WTA. Iga Świątek nadal na dziewiątym miejscu, w czołówce bez zmian
Następny artykułSzybko ubywa noclegów na czerwcówkę i wakacje