Kamil Stoch triumfował w Innsbrucku w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni i został liderem imprezy, którą już dwukrotnie wygrał. Na drugie miejsce awansował ubiegłoroczny zwycięzca Dawid Kubacki, który w niedzielę był trzeci. Między nimi jest 12,5 punktu różnicy.
Dopiero 15. miejsce zajął w Innsbrucku dotychczasowy lider TCS Halvor Egner Granerud. W klasyfikacji cyklu Norweg jest teraz trzeci ze stratą 20,6 pkt do Stocha. Spore straty poniósł też wicelider na półmetku imprezy Niemiec Karl Geiger, który na Bergisel zajął 16. pozycję.
Ostatni konkurs odbędzie się tradycyjnie 6 stycznia w austriackim Bischofshofen.
W niedzielę Stocha, który prowadził już po pierwszej serii, i Kubackiego na podium rozdzielił Słoweniec Anze Lanisek. Czwarty był natomiast Piotr Żyła.
- miejsce zajął Andrzej Stękała, a 19. Aleksander Zniszczoł.
Z biało-czerwonych do drugiej serii nie zdołali awansować Maciej Kot i Klemens Murańka, którzy ponieśli porażki w swoich parach i zajęli, odpowiednio, 31. i 41. miejsce.
Stoch coraz bliżej Małysza
Dzięki temu zwycięstwu umocnił w klasyfikacji wszech czasów na czwartej pozycji i zbliżył się do trzeciego w zestawieniu jego wielkiego poprzednika Adam Małysza. „Orzeł z Wisły” triumfował 39-krotnie.
Na czele rankingu jest Gregor Schlierenzauer. Austriak ma w dorobku 53 zwycięstwa i nadal jest aktywnym zawodnikiem, ale po raz ostatni stanął na najwyższym stopniu podium 6 grudnia 2014 roku. Drugi jest zmarły w 2019 roku Fin Matti Nykaenen – 46 triumfów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS