Kamil Glik został twarzą akcji JSW “Stop hejtowi! Nie oczerniaj górnika”

Zdaniem przedstawicieli Jastrzębskiej Spółki Węglowej kampania ma być odpowiedzią na negatywne emocje, które pojawiły się podczas pandemii koronawirusa w stosunku do górników i mieszkańców Górnego Śląska w związku z wieloma przypadkami zakażenia SARS-CoV-2 w tym regionie. Znalazły one ujście głównie w internecie, gdzie anonimowi użytkownicy szkalują górników (mimo tego, że są oni dziś jedną z najlepiej przebadanych grup zawodowych pod kątem koronawirusa), ich bliskich oraz mieszkańców całego regionu.

Niestety, hejt też wyszedł poza internet, a przypadki dyskryminacji i agresji zagościły na ulicach polskich miast. Mimo apelu różnych śląskich instytucji i mediów  zjawisko to nie ustaje. 

Coraz więcej ozdrowieńców wśród górników

– Stanęliśmy w obronie naszych pracowników i ich rodzin. To oni stanowią o wartości spółki, dlatego naszym zadaniem jest zapewnienie im bezpiecznego i stabilnego miejsca pracy oraz życia. Kampania wynika również z poczucia jedności i bliskości z lokalną społecznością, jest próbą podjęcia walki z pogłębiającymi się antagonizmami i dyskryminacją wobec mieszkańców regionu, w którym pracujemy i żyjemy – mówi Artur Dyczko, wiceprezes i szef Sztabu Kryzysowego JSW.

Od początku pandemii koronawirusa w Polsce zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u 6037 górników. Najwięcej z nich, bo 3,6 tys., zdiagnozowano w kopalniach JSW. W PGG zakażonych zostało ponad 1,8 tys. górników, a w kopalni Bobrek należącej do Węglokoksu – 590 osób. Liczba ozdrowieńców wśród górników wzrosła w środę do 2,4 tys.