A A+ A++

ProudToBeGay

Wiele hałasu o nic!
Chyba jest oczywiste, że ta kamienica tak czy inaczej wymagała generalnego remontu, inaczej byłaby to ruina.

już oceniałe(a)ś

argo_dwipangga

No i dobrze, następne 100 lat postoi bez remontu

już oceniałe(a)ś

oooooooo.

Dzięki tej firmie, będziemy mieli ładną kamienicę, poza tym konserwator wyraził zgodę na wydmuszkę, chciałbym żeby praskie kamienice doczekały takich ininwestorow od razu zniknie połowa problemów społecznych a miasto będzie łaładniejs ze

już oceniałe(a)ś

aaaadriannn

A co z kamienica obok?

już oceniałe(a)ś

ehhhhh

“Ale z budynku została już tylko cienka zewnętrzna skorupka.” Redaktor chyba nie ma pojęcia w jaki sposób przywraca się do użytku kamienice ze stropami w fatalnym stanie? Przez ostatnie lata widziałem tak przynajmniej kilkanaście kamienic restaurowanych po praskiej stronie. Nawet na zdjęciach do artykułu widać, że poza ścianami zewnętrznymi zabezpieczona została konstrukcja klatki schodowej czyli wszystko co najistotniejsze. bo rozumiem, że gdyby któreś z pomieszczeń mieszkalnych było warte zachowania to wspomniał by o tym konserwator. podsumowując: wszystko odbywa się zgodnie ze sztuką dla dobra tej kamienicy, a autor używa słów nieadekwatnych do sytuacji licząc na tanie kliki i takie komentarze jak mój, bo to się liczy do statystyk.

już oceniałe(a)ś

Negatyw_Puchatka

Deweloper nie mógł wam udostępnić wizualizacji stanu docelowego?

już oceniałe(a)ś

Marco33

Taka piękna i cenna kamienica! No cóż jaki kraj takie zabytki

już oceniałe(a)ś

aporn

Co robi konserwator ? sprawdza stan konta

już oceniałe(a)ś

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCeny paliw i zwrot akcji na stacjach. Od 21 marca wielkie zmiany
Następny artykułNowe kłopoty lekarza z “Podziemia”. Łamanie praw pacjenta i groźba gigantycznej kary