A A+ A++

42 osoby z Kęt modliły się 17 lipca na Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. W modlitwie wzięli udział uczestnicy parafialnego obozu kajakowego w Gibach oraz 10 rowerzystów, którzy przemierzyli na jednośladach 900 km. Był to kulminacyjny moment rowerowej pielgrzymki, która wystartowała 8 lipca br. spod kęckiego kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Całość trasy liczyła około 900 km.

Rowerzyści pokonywali dziennie około 120 km, niekiedy w skrajnym upale. Ks. Jerzy Musiałek, proboszcz i dziekan kęcki, w swojej relacji w mediach społecznościowych podziękował wszystkim, którzy udzielili im gościny.

Oto jak opisuje najbardziej wzruszający moment dojazdu do wileńskiego sanktuarium:

„Dojeżdżamy do Wilna i do Maryi. Serce zaczyna mocniej bić, mimo że dziś tylko 25 km. Jedziemy ulicami, ścieżkami rowerowymi, chodnikami, czym się da, byle do Matki. Przyznam, że dojazd dla rowerzystów nie jest łatwy, ale docieramy bezbłędnie. O g. 10.50 (czasu litewskiego, w Polsce 9.50) klękamy u Ostrej Bramy na ulicy, którą przechodzą mieszkańcy, pielgrzymi i turyści, i śpiewamy „O Maryjo, witam Cię”. Odmawiamy dziesiątek różańca i idziemy do wnętrza kaplicy na osobistą modlitwę.

Ludzie oglądają mapę naszego pielgrzymowania znajdującą się na koszulkach, pytają, rozmawiają i gratulują kondycji. Średnia wieku 60 lat, najmłodszy 46 lat, najstarszy 73 lata, jeden po zawale, ale wszyscy daliśmy radę przejechać w 8 dni 880 km ze średnią prędkością 21 km/godz. Bogu niech będą dzięki” – podsumowuje.

Pielgrzymi modlili się wczoraj w wileńskim sanktuarium Bożego Miłosierdzia, gdzie znajduje się pierwszy obraz Pana Jezusa Miłosiernego, namalowany według wskazań św. Faustyny przez Eugeniusza Kazimirowskiego.

Trasa pielgrzymki do Wilna wiodła przez Szczekociny, Przysuchę, Warszawę, Ostrołękę, Grajewo, Giby i Lentvaris.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy Irańczycy szykują zamach na Donalda Trumpa?
Następny artykułPolska wśród państw najmniej przyjaznych dla biznesu. Jest poprawa, ale nawet ogarnięta wojną Ukraina wypada lepiej