Blisko dwustu mieszkańców Zielonej Góry zgromadziło się pod miejskim planetarium, by “przywitać” Jarosława Kaczyńskiego.
Plac przed zielonogórskim planetarium, gdzie w sobotę wieczorem przemawiał Jarosław Kaczyński, zagrodzono już w piątek w nocy. Policjanci zablokowali wjazd do kilku uliczek zielonogórskiej starówki, tak by pod budynkiem mogły zaparkować radiowozy i auta działaczy PiS.
– Dostaliśmy sygnały, że mieszkańcy nie mogli zaparkować aut, dojechać do własnych domów – mówiła nam Joanna Liddane, społeczniczka Ruchu Miejskiego.
Około godz. 17, czyli godzinę przed przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego, na plac wjechały policyjne busy, z których wysiadło kilkudziesięciu uzbrojonych policjantów oddziałów prewencji, którzy zazwyczaj ochraniają mecze. Szturmówki policyjne otoczyły planetarium, by chronić dostępu do wejścia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS