A A+ A++

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem podwyżek dla polityków; moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby wpisanie odpowiedniej poprawki do ustawy okołobudżetowej – powiedział PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podwyżki dla polityków? Rzecznik rządu odpowiada Tuskowi. „Gdyby oskarżał konkretne osoby, byłoby łatwiej spotkać się w sądzie”

Lider PiS pytany przez PAP o sprawę podwyżek dla polityków, powiedział:

To temat rzucony przez naszych przeciwników, aby znów podburzać opinię publiczną przeciw rządowi oraz Prawu i Sprawiedliwości. W przyszłym roku oczywiście nastąpi podwyżka kwoty bazowej, co w głównej mierze dotyczy pracowników budżetówki. Kwestia posłów, ministrów wyszła tutaj niejako przy okazji. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego, aby jakiekolwiek podwyżki dla polityków wprowadzać. (…) W sytuacji wysokiej inflacji ktoś musi dawać przykład i tymi ludźmi powinni być ci, którzy sprawują władzę. W moim przekonaniu należy tutaj wprowadzić odpowiednią poprawkę

– powiedział.

Na uwagę, że taka poprawka mogłaby być wpisana do projektu ustawy okołobudżetowej – o czym wspominał rzecznik rządu Piotr Müller – szef PiS stwierdził, że „to byłoby bardzo dobre rozwiązanie”.

Zdecydowanie będę za tym żeby zamrozić podwyżki dla polityków. Będę też stawiał tę sprawę na gremiach partyjnych

— zadeklarował.

Stanowisko premiera

Nie sądzę, aby premier Mateusz Morawiecki miał inne zdanie. Jestem przekonany, że ma takie samo zdanie jak ja, choć o tym jeszcze nie rozmawialiśmy

— dodał Kaczyński.

Rzeczpospolita” napisała przed kilkoma dniami, że podczas posiedzenia sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która odbyła się 21 lipca, szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska poinformowała, że w przyszłorocznym budżecie planowane jest zwiększenie wydatków na utrzymanie kancelarii o 23 proc. Ma to być efekt m.in. planowanego wzrostu płac dla urzędników, uposażeń i diet dla posłów.

Kaczmarska stwierdziła, że 13 lipca Kancelaria otrzymała pismo z Ministerstwa Finansów z poleceniem zaplanowania 7,8 proc. podwyżki. Dopytywana, kogo te podwyżki mają dotyczyć, poinformowała, że „wszystkich” – Straży Marszałkowskiej i parlamentarzystów

— czytamy w „Rz”.

Jak zaznaczono, naliczanie podwyżek odbywa się od kwoty bazowej, której wysokość określa ustawa budżetowa. Obecnie to jest 1789,42 zł (niezmiennie od kilku lat), a po zwiększeniu o 7,8 proc. wyniesie 1928,99 zł.

Jak wyliczał TVN24, dla posłów i senatorów oznacza to 1000 złotych brutto podwyżki, dla prezydenta 2000 złotych brutto, dla marszałków 1600, dla ministrów 1400, a dla wiceministrów 1250 złotych brutto.

mly/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybrakowane sklepowe półki? Gościem “7 pytań o 7:07” będzie Andrzej Gantner
Następny artykułZagórzańska Msza św. z artystyczną niespodzianką