– W okresie wojen kulturowych najbardziej prywatne decyzje regulowane przez prawo nabierają znaczenia politycznego – prof. Mirosława Marody, socjolożka, o zderzeniu dwóch światów i pokusie drogi na skróty.
Newsweek: Państwowa Komisja Wyborcza już drugi raz przełożyła decyzję o tym, czy przyjąć sprawozdanie komitetu wyborczego Zjednoczonej Prawicy. Jakiej decyzji pani się spodziewa?
Prof. Mirosława Marody: To jak obstawianie totolotka. Moim zdaniem dane, które Komisji dostarczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar, są jednoznaczne.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS